Accent hardtail

Accent hardtail 2002 kosztował wtedy w sklepie śmieszne 200 zeta. Miałem ją do lata 2007 czyli całkiem długo. Rower powstał ponieważ  czasami nachodziła mnie ochota na złożenie roweru na slickach do nakręcania kilometrów na Mazowsze bo jazda na fullu tym regionie mija się z celem. I tak oto powstał ten zestaw. Ten rower uświadomił mi jedną rzecz: kupując od razu fulla po rowerze z marketu ominąłem istotne ogniwo ewolucji rowerowej a mianowicie rower HT.

Uważam, ze do jazdy agressive XC po Mazowszu w zupełności wystarczy HT, którego można złożyć za małą kasę oraz ani trochę o niego nie dbać. Gdybym przed kupnem fulla miał okazję przejechać się porządnie na dobrym HT to nie wiem czy nie kupiłbym typowego roweru XC z lepszym osprzętem etc.

To co widzicie z przodu to RST Hikari, który ma plastikowe ślizgi. Rozwiązanie kompletnie dziadowskie, początkowo problematyczne (dobór smaru) i ogólnie niezbyt przemyślane (no ale to akurat znak czasów w których go kupowałem) Plastikowe ślizgi nie chcą pracować na innym smarze niż RST, który to smar na ujemnych temp tężeje na kość i widelec ma całkowitą blokadę skoku. Przekonałem sie o tym parę razy w zimę… Rzecz jasna amor ma skok 63mm (realnie około 50 mm) i zero tłumienia, jednak na Mazowsze w myśl zasady „byle się coś uginało” moze być. Kiedyś uderzyłem przednim kołem w krawężnik i nagle zobaczyłem mostek 4 cm od nosa, amor oddał natychmiast gwałtowne uderzenie. Te zagadkowe folie naokoło osłon gumowych (shock bootsów) są tam dlatego, że owe osłony w żaden sposób nie chroniły amora w czasie deszczu… Są one luźno spasowane i do tego przepuszczają wodę do środka co równa się temu, że amor staje i trzeba go rozebrać. Z drugiej strony hikari jest banalnie prosty w budowie, jeszcze łatwiejszy w serwisowaniu a do tego jest niskim widelcem co mi bardzo odpowiadało z tą ramą. Nowy kosztował ok 380 zeta i nie było nic tańszego co prezentowałoby jakiś sensowny poziom. Mój egzemplarz jeździł na sprężynach od RS’a.

Rama była w rozmiarze 21″ i na rok 2003 było to adekwatne rozwiązanie do wzrostu poniżej 190cm. Mało tego rama miała koszmarną geometrię, która nie przyjmowała nic więcej niż widelec z 63mm skoku a założenie Delty TL ze skokiem 89mm spowodowało iż praktycznie nie dało się jeździć na tym rowerze :| Teraz w 2007 roku mam ht 18″ i jest idealnie i czasami się zastanawiam jak jak mogłem jeździć na ramie 21″ No cóż, takie były wtedy tendencje. Świat się zmienia… na lepsze :)

Jazda:

Stare czasy kiedy rama 21″ była na porządku dziennym :) Rama była sztywna, prosta i jeździło się fajnie, bez żadnych problemów. Poza tym była to moja pierwsza alu rama więc różnica po przejściu z Hi-tenu była kolosalna.

Wady:

Geometria, która nie pozwalała na jazdę z widelcem o skoku większym niż 63mm. Mocno oczojebny kolor.

Jakość materiału
Jakość wykonania
Geometria
Miejsce na oponę
Trwałość
Napęd 2x
Współczynnik czadu
Cena
Average

Jeżeli nie chcesz przegapić żadnej aktualizacji strony Endurorider.pl zapisz się do Newslettera

Jeżeli w komentarzu podano prawdziwy adres e-mail to dostaniesz informację kiedy Twoja wypowiedź zostanie opublikowana. Pamiętaj aby sprawdzić folder SPAM.

Avatar photo

Autor: 

Twórca i założyciel Endurorider.pl Bezkompromisowy wielbiciel grubych opon i prawdziwej górskiej jazdy.

Powiązane wpisy

Podziel się swoją opinią