Dzień dziecka czyli idealny moment na ogłoszenia parafialne, zatem jedziemy z koksem.
Kross Dust
Jest pomalowany, ale jak to zazwyczaj bywa przy pierwszych razach efekt nie jest dla mnie akceptowalny choć osoby, którym pokazywałem moje dzieło odbierały je pozytywnie. Dla przeciętnej osoby, która nie wie na co zwracać uwagę, wyszło dobrze (a nawet bardzo), ale dla mnie nie. Dla Was dobra wiadomość jest taka, że kiedy przyjdzie czas na publikację to będzie w niej dokładna instrukcja jak nauczyć się malować tak żeby to miało ręce i nogi. Będą opisane wszystkie wzloty oraz upadki. Niby w sieci jest masa tego typu poradników, ale okazuje się że nie wszystko jest tak jak może się wydawać na podstawie lektury.
Test Authora Patriota
Tak wiem, że to się ciągnie w nieskończoność i ten rower zaraz będzie miał żółte blachy :| Pozytywem tej sytuacji jest to, że wypatrzyłem coś co początkowo nie zwróciło mojej uwagi a być może okazać się czymś co trzeba bezwzględnie napiętnować.
Dla szukających hardtaila
Nadszedł czas na kupno nowego roweru. Nie, nie dla mnie – mi wystarczy tego co mam :) Sprawa jest ciekawa bo szukamy HT też dla dużej i postawnej osoby w cenie poniżej 4k PLN więc nie jest to kolejny Dust. Póki co mam jeden typ, ale czekamy na dostępność całego roweru. Jak coś w końcu zostanie kupione to będzie kolejny ciekawy temat czyli kupowanie kompletnego roweru, dla konkretnej osoby, do konkretnych wymagań bez marketingowego gówna i sponsorowanych „testów”. Myślę, że lektura będzie ciekawa bo sposób testu i prezentacji będzie inny niż dotychczas.
Covid
W czasie pierwszej fali pandemii miałem szczęście bo nikt z bliskich nie zachorował i wszyscy są cali i zdrowi. Niestety blokada gospodarki rozpieprzyła moje wszystkie misternie zaplanowane terminy i efekt jest taki, że nadal tkwię w miejscu z którego przez lata chciałem uciec.
Szukając pozytywów w tej sytuacji miałem więcej czasu na przemyślenia pewnych kwestii dotyczących nowej lokalizacji więc koniec końców jest ok chociaż niczego nie chciałbym w tej chwili bardziej niż być tam zamiast nadal tutaj. Jakkolwiek nie jestem antyszczepionkowcem i płaskoziemcą to uważam, że to nie koniec problemu i w tym roku będzie druga fala zachorowań więc całoroczny harmonogram wziął bardzo ostro w łeb.
Mam nadzieję, że u Was wszystko jest dobrze i trzymam kciuki żeby tak zostało :)
Jeżeli nie chcesz przegapić żadnej aktualizacji strony Endurorider.pl zapisz się do Newslettera
Jeżeli w komentarzu podano prawdziwy adres e-mail to dostaniesz informację kiedy Twoja wypowiedź zostanie opublikowana. Pamiętaj aby sprawdzić folder SPAM.
Ten moj to Patriot AM 140/120 ale i tak jezdzic nie ma gdzie. Myslalem o zlozeniu calego bajka, ale koszty byly za wysokie. Za rame z napedem zamknalem sie w 1300, za rower wyszloby ze 3x tyle. Z reszta po co komu 2 plusowe rowery. Mam 26 na ramie Krossa Level A4 2007 i jeszcze jakies, a to i tak juz za duzo na blok w wawie. Rama w pudle jakos mniej miejsca zajmuje.
To prawda, rower to rzecz która zajmuje wyjątkowo dużo miejsca w czasie przechowywania :( Patriota sobie składaj przez powolutku lato i zimę dla przyjemności :D
Czekam na test Patriota z niecierpliwoscią.
Moja rama poszla do pudla, bo w Warszawie to nie bedac doswiadczonym endurowcem z zacieciem DH ciezko znalezc cos ciekawego dla takiego roweru niz schody do metra czy tez jakies 100m sigletracka z gorki. Jak znajde czas na gory to szybka przekladka z Versusa i jazda.
Co do zmiany planow przez Covid-19. Odkladasz o rok, czy nowe poszukiwania miejscowki?
W wAw to w ogóle nie ma nic ciekawego dla 160/160 chyba, że ktoś lata sztuczne hopy etc.
Ostrzegam Cię przed przekładaniem gratów z jednej ramy do drugiej bo skończysz z dwoma zarżniętymi napędami – wiem bo sam przerabiałem :D Rowery mają być dwa gotowe do jazdy w każdej chwili i uwierz mi, że tak jest naprawdę dużo lepiej ;)
W tej chwili staram się aby ruszyć w temat budowy koniecznie w tym roku. Miejscówka zostaje już na zawsze ;)