Korba HT2 z AliExpress

Bierzemy pod lupę korbę Racework w stylu HT2 i sprawdzam czy warto było ją kupić na Aliexpress.

HT2 czyli…

System Shimano HT2 to najlepsze rozwiązanie na naprawdę bezobsługowy suport z korbą. Mam, używam od lat i nie chcę nic innego. Konstrukcja jest prosta: łożyska suportu są w miskach wystawionych poza ramę, a ramie napędowe (prawe) ma zintegrowaną stalową oś o średnicy 24mm. Lewe ramie (strona nienapędowa) zakłada się na wielowypust i ściska za pomocą dwóch śrub. Sprawdzone rozwiązanie, które polecam do każdej aplikacji.

Aliexpress

Myślę, że nikomu nie trzeba przedstawiać Aliexpress czyli nieprzebranego źródła towarów wszelakich, badziewia oraz masy komponentów rowerowych inspirowanych najbardziej znanymi rozwiązaniami takimi jak np. Shimano HT2, który jest motywem przewodnim tego artykułu.

Osobiście należę do ludzi, którzy do niedawna nie w pełni korzystali z tego przybytku rozkoszy czyli bywam regularnie, ale bez finału albowiem koniec końców nic nie kupuję. Nie, to nie chodzi o to że się boję czy coś, tylko zazwyczaj jest tak, że jak co mi się sypnie w rowerze to muszę to mieć natychmiast a z aliexpress to jest de facto niemożliwe.

Rok 2020 był dla mnie w tym temacie przełomowy bo ceny detaliczne w PL przestały się mieścić w jakiejkolwiek skali przyzwoitości i naprawdę moja anielska cierpliwość się skończyła. Chlubnym wyjątkiem od reguły okazał się endurorider.pl/octane-one-prone/, który jest nowym rowerem Bartka z TaniePrzetrwanie.pl Jednym naprawdę słabym punktem była korba „na kwadrat”, która psuła specyfikację i była uprzejma odkręcić się w czasie pierwszej wycieczki. Tak, w dużej części z mojej winy bo powinienem był sprawdzić śruby mocujące ramie a tego nie zrobiłem. Nawet gdyby stało się inaczej to nadal korba „na kwadrat” to mega szajs i do tego naprawdę nietrwały.

Wybór HT2 był oczywisty, ale nie planowałem natychmiastowej zmiany więc mieliśmy czas żeby znaleźć coś na Ali i zamówić na spokojnie. I tak też się stało. Po porządnym przegrzebaniu wybrałem taki model: https://www.aliexpress.com/item/32964894025.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.163154beZLHOiC&algo_pvid=ff30422a-231d-4216-8644-4c5abab94683&algo_expid=ff30422a-231d-4216-8644-4c5abab94683-26&btsid=0b0a0ae216001725818013118e3266&ws_ab_test=searchweb0_0%2Csearchweb201602_%2Csearchweb201603_

Korba w stylu HT2

Moje kryteria były bardzo proste: szukam Shimano HT2 lub korby, która bazuje na tych samych pryncypiach czyli stalowa oś 24mm plus wkład suportu pod łożyska 6805 2RS, które to są standardowym rozwiązaniem dostępnym praktycznie wszędzie. Na końcu osi ma być wielowypust, ale BEZ STOŻKA czyli oś ma być prosta w przeciwieństwie do https://www.endurorider.pl/truvativ-firex-gxp/ , które okazało się być mega guanem.

Pierwszy problem jest taki, że Chińczyk w opisie aukcji wpieprza absolutnie wszystko aby być jak najwyżej w wyszukiwaniach. Z treści aukcji jasno wynika, że fakt iż ktoś sprzedaje graty rowerowe wcale nie znaczy że ma pojęcie co tak naprawdę sprzedaje. Wobec tego pozostaje bardzo dokładne sprawdzanie zdjęć. Początkowo moim faworytem była korba w 100%, idealnie i bez żadnej skazy podobna do Shimano, tyle że bez nazwy Shimano i w innym kolorze, ale aukcja wyparowała zanim zrobiliśmy zakupy więc ewidentnie nie tylko mnie zaciekawił ten produkt. Nie pozostało nic innego jak brać Raceworka. Rozstaw śrub 104 plus długość 175mm były dokładnie tym czego szukałem.

Z uwagi na moje zerowe zakupy na Ali transakcję finalizował Bartek TP, który ma konto od kilku lat i bardzo dużo już nakupował. Ta kwestia jest naprawdę ważna bo w przypadku sporu ze sprzedającym wiarygodność konta jest brana pod uwagę.

Paczka przyszła!

Przesyłka dotarła w ciągu ok. dwóch i pół tygodnia od chwili kupna więc czas realizacji zamówienia był po prostu ekspresowy. Wszyscy byliśmy w szoku, że to przyszło tak szybko. Sama paczka była dobrze spakowana a korba sensownie zabezpieczona na czas transportu więc doszła nieuszkodzona.

Super! Tylko gdzie jest koło łańcuchowe 32 zęby? No cóż… Nie ma go w paczce… Niestety pierwsze wrażenie okazało się prawdziwe i naprawdę w paczce go nie było. Słaaaabo ;( I w tym momencie dochodzimy do kwestii wiarygodności kupującego. Bartek, mający mocno wiarygodne konto, zgłosił spór, kwotę wzięliśmy z alleprowizji za koło plus wysyłka i… po kilku godzinach pieniądze były zwrócone! Następnego dnia doszła przesyłka z brakującym elementem i byłem gotowy do montażu całości do Prone’a

Racework

Tak oto wygląda korba Racework. Gryzigramki coś dla Was!

Korba bez suportu
Komplet
Gniazdo na pedał
Prawa strona ze zintegrowaną osią
Racework jest 2x :)

Uważny obserwator już widzi, że korba to model 2 rzędowy plus miejsce na osłonę korby, zatem mamy dwie możliwości ustawienia koła łańcuchowego w napędzie 1x czyli od wewnątrz jak i na zewnątrz pająka korby. Jest to bardzo pomocne przy ustalaniu optymalnej linii łańcucha.

A teraz czas na gwóźdź programu czyli wielowypust. Oto i on!

Nie będę ukrywał, że bałem się tego iż okaże się że mamy do czynienia ze stożkiem czyli dokładnie tym samym co ISIS w GXP albo w korbie na kwadrat. Na podstawie aukcji nie byłem w stanie w żaden sposób zweryfikować tego rozwiązania więc nie pozostało nic innego jak trzymać kciuki żeby wielowypust był prosty a nie stożkowaty.

I na szczęście jest prosty! Kamień spadł mi z serca kiedy po założeniu lewego ramienia i delikatnym skręceniu za pomocą dwóch śrub okazało się, że nie ma żadnego luzu czyli pasowanie jest dokładne.

Kształt wielowypustu jest drugorzędny tak długo jak oś jest prosta a nie stożkowa. W przypadku Raceworka mamy zęby grubocięte i w zasadzie to tyle w temacie. To czego nie wzięli z Shimano to dwa otwory na blokadę, która nie pozwala się zsunąć lewemu ramieniu korby w przypadku gdyby wszystkie śruby się rozkręciły. U mnie taka akcja nigdy nie miała miejsca więc brak tego rozwiązania nie boli aż tak bardzo. Prawdę mówiąc myślę, że oni nie chcieli za bardzo przeginać pały z inspirowaniem się Shimano i dlatego odpuścili sobie ten element ;)

Wkład suportu

Na pierwszy rzut oka wkład suportu wygląda dokładnie tak samo jak wszystkie inne wkłady suportu HT2. Zewnętrzne miski pod łożyska 6805 2RS plus 3 podkładki 2,5mm do ustawienia linii łańcucha w zależności od szerokości mufy suportu.

Na tym etapie normalni ludzie po prostu montują wkład suportu i zapominają o temacie. Ja, dla odmiany, postanowiłem wyjąć łożyska i zobaczyć ile jest w nich smaru. Używając https://bitul.pl/pl/p/PRASKA-DO-LOZYSK-HT2%09BB051/43 tak też uczyniłem i moim oczom ukazał się ten oto widok.

To są naprawdę dobrze posmarowane łożyska! Byłem bardzo mile zaskoczony. Jak rzadko kiedy.

Druga rzecz, która zwróciła moją uwagę dziwna „wąskość” tych łożysk a co za tym idzie dodatkowe wypusty na plastikowej redukcji.

Jako, że zawsze mam przynajmniej dwa łożyska na wymianę to suwmiarka poszła w ruch.

Łożysko, które było w suporcie
6805 2RS

Po założeniu normalnych łożysk 6805 redukcja odstawała dobre 2mm od łożyska i wiedziałem, że tak nie może być. Wobec tego zdecydowałem o modyfikacji redukcji plastikowej tak aby 6805 nie powodowały żadnych kolizji etc. Do tego celu użyłem szlifierki trzpieniowej aka dremela tyle, że Skilla i za pomocą takiego kamyka usunąłem plastikowy kołnierz.

Roboty na całe 5 minut i było po problemie.

Przed modernizacją
Po modernizacji

Z uwagi na to, że plastikowe redukcje są plastikowe to należy być ostrożnym aby nie przejechać kamieniem na wylot. Lepiej zrobić trzy przejścia na spokojnie niż jedno na przypał. Po tej modyfikacji redukcja elegancko licuje się z łożyskiem i można montować wkład do ramy.

Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że nie ma potrzeby aby od razu robić to co pokazałem powyżej tylko spokojnie można jeździć aż fabryczne łożyska padną i dopiero przed samym montażem 6805 skorygować redukcje.

 

Montaż korby Racework ht2 do Prone’a

Przed założeniem korby ht2 Racework do Prona najpierw musiałem zdjąć korbę „na kwadrat”. Robiłem to wcześniej wielokrotnie i na palcach jednej ręki mogę policzyć przypadki kiedy obyło się bez jakieś skuchy. Ciągle miałem z tym guanem problemy do cięcia osi włącznie. Właśnie dlatego kupiłem bardzo dobry (i zupełnym przypadkiem również naprawdę drogi) ściągacz do korb Parkt Toola bo wiedziałem, że żreć nie woła i niech sobie leży w skrzynce aż będzie potrzebny. I oto nadszedł dzień kiedy okazał się potrzebny. Przy okazji – jeżeli jeszcze nie widziałeś tego wpisu to polecam przeczytać o pierwszej jeździe Prone’a i jak to się skończyło https://tanieprzetrwanie.pl/wycieczka-rowerowa/

Mając w pamięci, że korby zostały awaryjnie dokręcone w sklepie rowerowym za pomocą konkretnej rury bałem się, że będzie problem aby w ogóle ruszyć nakrętki. Moje lęki okazały się być całkowicie bezpodstawne dosłownie wystarczyło dotknąć i obydwie puściły. To jest właśnie jeden z wielu uroków korby „na kwadrat” – możesz doj***ć tak, że aż trzeszczy a to i tak nie trzyma. Potem bardzo dokładnie wyczyściłem gwinty w gniazdach ramion i dopiero kiedy uznałem, że nie ma tam żadnych ciał obcych wkręciłem ściągacz.

Ściągacz do korb MUSI być bardzo dobrej jakości! Na zdjęciu ParkTool

Naprawdę nie raz przerabiałem sytuację kiedy ramie nawet nie drgnęło a ściągacz wyszedł razem z gwintem więc miałem obydwa poślady mocno spięte. Niepotrzebnie. Obydwa ramiona zeszły zadziwiająco lekko. Tia… korba „na kwadrat” Wykręcenie suportu było formalnością.

Używając https://www.endurorider.pl/klucz-3w1-suportow-shimano-ht2-truvativ-gxp/ wkręciłem suport w ramę i założyłem korbę. Tak jak w przypadku Shimano pasowanie osi do redukcji jest ciasne i trzeba użyć gumowego młotka/kawałka drewna aby przepchnąć oś przez wkład suportu. Gorąco polecam trzymać dwoma palcami redukcję od strony nienapędowej tak aby przy pierwszym montażu oś jej nie wypchnęła bo osoby o słabych nerwach mogą się niepotrzebnie przejąć ;)

Stosując generalne wytyczne Shimano dla suportu 73mm dałem jedną podkładkę 2,5mm od strony napędu. Niestety w zestawie były tylko podkładki o szerokości 2,5mm a najchętniej to widziałbym tam coś cieńszego, ale i tak jest dobrze. Kiedyś przy okazji zapewne pochylę się mocniej nad tym zagadnieniem.

A tak to wyszło!

A co z kołem łańcuchowym, którego nie było w paczce?

Po pierwsze to sprzedający błyskawicznie zwrócił za nie kasę a nowe koło (również z PRC) kupiliśmy z alleprowizji. Oczywiście i tym razem nie obyło się bez przygód. Ponieważ strasznie zależało nam na czasie to brałem to co było dostępne od ręki. Bardzo starannie sprawdziłem czy BCD jest 104 i czy jest wersja 30 zębowa bo początkowo chciałem zachować takie przełożenie jak przy pierwszej korbie. Efekt mojego drobiazgowego wybierania był taki, że przyszło koło 32 zęby owalne co wyrwało mnie z kapci bo „ja przecież tego nie zamawiałem!” Dzwonię do Bartka i mówię „trzeba to odesłać! Przysłał 32z i to owalne! Wyobrażasz to sobie?!” A Bartek na to „tak, wyobrażam bo dokładnie tak było napisane w aukcji” Oczywiście w opisie aukcji było jak wół napisane „zębatka owalna” jednak byłem zbyt skupiony na wybieraniu aby zwrócić uwagę na ten detal. Stanęło na tym, że zakładamy to co przyszło a jak na owalu „niedasię” jeździć to będziemy myśleć.

Efekt końcowy

Wyszło bardzo dobrze! Korba jest dokładnie tym czego od niej oczekiwałem czyli bardzo sztywnym i trwałym rozwiązaniem. Wielowypust, choć inny niż w Shimano, jest naprawdę ok a sama korba jest dobrze zrobiona. Jakość wykonania, a dokładnie staranność obróbki detali, nie jest tak wysoka jak w Shimano, ale biorąc pod uwagę ogromną różnicę w cenie na korzyć Raceworka to naprawdę ciężko jest mieć pretensje o cokolwiek. Nieco dziwna była opcja z łożyskami, ale tak jak pisałem wcześniej nie trzeba z nim od razu nic robić i można spokojnie czekać aż padną. Koszt wymiany jest śmiesznie niski a suport kręci się jak nowy.

To co najważniejsze czyli pasowanie wielowypustu z ramieniem korby jest starannie wykonane i luz daje się wykasować bez problemu oraz bez konieczności skręcania śrub „na chama”.

Wnioski

Powiem wprost: od chwili kiedy zobaczyłem te korbę na żywo to podjąłem decyzję o kupowaniu wszystkiego co się tylko da na Aliexpress. Nie nie boję się „chińczyków” bo od lat powtarzałem, że jak zamawiasz gówno to dostajesz gówno, ale jeżeli zamawiasz towar wysokiej jakości to PRC dostarczy go bez problemu. I dokładnie tak jest w przypadku tej korby. Ludzie, którzy śmieją się z PRC i myślą, że tam cały czas się wytapia wyrób stalopodobny w przydomowym piecu z gliny są w głębokim błędzie. Chiny są w stanie i produkują naprawdę bardzo dobre rzeczy. Owszem nie jest łatwo znaleźć na aliexpress coś naprawdę fajnego, ale jest to w pełni wykonalne co poświadcza osoba pisząca ten tekst.

Racework spełnił moje wymagania w kwestii solidności oraz jakości produktu a cena jest po prostu super. Owszem sprzedawca nie wysłał jednej części, ale bez problemu, i to w ciągu kilku godzin, oddał pieniądze więc nikomu się żadna krzywda nie stała. Tak, wiem że z kupowaniem na ali bywa różnie, ale i tak w to wchodzę.

A tak wyszedł Prone :) 32 zęby z przodu bardzo dobrze zagrały z kasetą i wyszły bardzo przyjemne przełożenia na Mazowsze.

Octane One Prone na gotowo ;)

O owalnym kole łańcuchowym będzie w następnym odcinku, ale już teraz mogę napisać „da się!” I to bardzo ;)

Aktualizacja 18/09/2021

Niestety, ale trafiłem na wadliwy egzemplarz tej korby. Szkoda, bo ona jest naprawdę fajna. W filmie pokazuję co jest nie tak.

Jeżeli nie chcesz przegapić żadnej aktualizacji strony Endurorider.pl zapisz się do Newslettera

Jeżeli w komentarzu podano prawdziwy adres e-mail to dostaniesz informację kiedy Twoja wypowiedź zostanie opublikowana. Pamiętaj aby sprawdzić folder SPAM.

Avatar photo

Autor: 

Twórca i założyciel Endurorider.pl Bezkompromisowy wielbiciel grubych opon i prawdziwej górskiej jazdy.

Powiązane wpisy

18 komentarzy do “Korba HT2 z AliExpress”

  1. […] ale umknęła mi i potem nie mogłem jej znaleźć. Wtedy historia zakończyła się kupnem tego https://www.endurorider.pl/korba-ht2-z-aliexpress/ Pierwszy egzemplarz był ok, ale drugi musiałem zwrócić […]

  2. […] ale trafiłem wadliwą korbę Racework na Aliexpress. Jest to dokładnie ten sam model co tutaj: https://www.endurorider.pl/korba-ht2-z-aliexpress/ Uwaga: pierwszy egzemplarz ma się dobrze i nic złego się z nim nie […]

  3. Miczer

    Wiem że to nie jest forum ale zapytam, a nóż ktoś mi odpowie. Kupiłem tą korbę, do słynnego już na tym blogu Cannonedale’a Trail’a 6 (a nie 7), z zamiarem zamiany szatańskiego kwadratu. Postanowiłem że póki co zostanę przy 2×9 bo mi się spodobało. Korba przyszła, wiec przystąpiłem do montażu. Mufa ma szerokość 73 mm, tak więc wg instrukcji na aukcji dałem 1 podkładkę po stronie napędowej, i co? Gównolitów sto! PDK ;) Okazało się że względem starej korby zmieniła się linia łańcucha tj blaty są bliżej ramy, przez co przerzutka Microshift FD-m462 nie ogarnia takiego ustawienia (regulacja nic nie dała). Na mniejszej zębatce łańcuch ocierał wózek, a wrzucając na większy łańcuch potrafił spaść oraz nie zawsze chciał wrócić na mniejszy blat.
    Finalnie postanowiłem że zaryzykuje i wyjdę poza to co rekomenduje chińczyk (oraz specyfikacja HT2), czyli dodałem jeszcze jedną podkładkę. Efekt na pierwsze kilka prób zmiany przełożeń bangla, odrobina regulacji i było jeszcze lepiej. Jednak nie do końca podobała mi się linia łańcucha mianowicie na mniejszym blacie prosto jest dopiero gdzieś na 5 biegu z tyłu, a na większym blacie gdzieś między 6/7. I teraz dochodzimy do moich wątpliwości, czy to że dodałem tą jedna podkładkę więcej do mufy 73mm wpłynie jakoś na lewe ramie korby które jest teraz osadzone o te 2,5 mm płycej? Oraz czy finalna linia łańcucha przy 2×9 jest prawidłowa? Gratuluję każdemu, który to przeczytał :)

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Ja przeczytałem :)

      Podkładki dystansujące do suportu HT2 występują w trzech grubościach natomiast najczęściej w zestawach występuje wersja 2,5mm (oidp) czyli ta najgrubsza co bezpośrednio przekłada się na zakres regulacji. Jeżeli u Ciebie jest tak, że wolałbyś mieć mniej podkładek od strony napędu to rzuć okiem czy zamiana jednej grubej na cieńszą nie poprawi sytuacji. Oczywiście pamiętamy, że podkładki są plastikowe i służą wyłącznie regulacji więc przy odrobinie zaparcie można się pokusić aby zrobić je samodzielnie z wałka z tworzywa sztucznego. Tak wiem, że na pierwszy rzut oka to się wydaje śmieszne, ale ostatnio nie widziałem podkładek dystansujących luzem więc na wszelki wypadek podaję alternatywę.

      Druga kwestia to podkładki pod koła łańcuchowe takie jak tutaj: https://banless.pl/pl/p/Podkladki-do-zebatki/45, które pozwalają na kolejną korektę linii łańcucha.

      Po trzecie duże koło łańcuchowe w tej korbie może być zamontowane od wewnątrz lub na zewnątrz w miejscu osłony. To też jest regulacja tyle, że różnice będą naprawdę bardzo duże i zbyt radykalne.

      Generalnie to ja podchodzę do tego w taki sposób: co jest mi bardziej potrzebne miękkie czy twarde przełożenia i pod to reguluję linię łańcucha. Z tego co pamiętam to shimano dopuszczało dwie podkładki z jednej strony więc jeżeli lewe ramię jest dobrze przykręcone to nie widzę problemu.

      Linia łańcucha zawsze jest kompromisem i nigdy nie ma tak, że przy napędzie 2x jest idealnie w każdą stronę ;) Ten sam temat będzie w pewnej chwili przerabiany z Trailem 7 więc też będę przez to przechodził ;)

      1. Miczer

        Dzięki za rady, z zestawu została mi 3 podkładka więc spróbuje ją spiłować najpierw do 2mm, a potem zobaczymy. Będę wyczekiwał kolejnego artykułu z Trailem, ten z konusami na pewno zaraz mi się przyda. :D Pozdro!

        1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

          Zanim zaczniesz piłować to polecam Ci inne rozwiązanie. Wyjmij podkładki od strony napędowej i ustaw sobie korbę tak żebyś był zadowolony. Następnie suwmiarka zmierz odległość od miski suportu do krawędzi suportu i wiesz jakiej szerokości podkładki potrzebujesz :)

          1. Miczer

            Sprytnie, ale prawdopodobnie będę musiał pozostać przy dwóch podkładkach od strony napędowej (w sumie 5mm). W warunkach warsztatowych wszystko wrzuca i zrzuca bez problemu. Jeśli coś zmienię (albo korba o zgrozo się rozleci XD) to dam tu znać, być może ktoś jeszcze na tym skorzysta. :)

            1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

              Nie wydaje mi się żeby ta korba miała szybko się poddać, ale czas zweryfikuje. Najważniejsze żebyś drugie ramie starannie osadził i kontrolował regularnie czy nie robi się luz.

              1. Miczer

                Mała aktualizacja: przejechałem z tą korbą ok 100 km po trasach xc/trail w mojej okolicy (wlkp) i z dwoma podkładkami od strony napędowej działa zajecudownie. Takie ustawienie zdaje się być naturalne dla przerzutki z przodu. Z racji że w korbie jest rozstaw śrub 104/64 musiałem dokupić nowe tarcze aktualnie mam 22/32T z przodu. Taki zestaw (z kasetą 11/36T) pasuje mi idealnie. Przednia przerzutka wg specyfikacji niby ogarnia od 34T do 42T (na większym blacie) ale z 32T działa lepiej jak w domyślnym setupie z 36T (pewnie dlatego że jest to kochane deore ;) ). Jeśli się coś sknoci to znowu dam znać :D No i też czekam na wieści z wymiany korby w Cannondale’u Bartłomieja, jestem, ciekaw twoich ewentualnych spostrzeżeń Kamil. Pozdro!

                1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

                  No to super :) 22/32 to mój ulubiony zestaw dokładnie z kasetą 36T :) W Cannondalu też będzie taka korba i jak zrobimy modernizację to damy znać ;)

  4. Ale fotorelacja – uwielbiam takie wpisy! Dodaję do zakładek i na pewno będę nie raz wracać. Dzięki!

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Miło mi i zapraszam ponownie ;)

  5. Nie wiem czemu wieszasz tak psy na kwadracie, mam od lat ponad 20 i nic sie zlego nie dzieje. Zeby powiedziec cos miarodajnego, to trzeba byloby prowadzic serwis i widziec z 1000 sztuk przynajmniej, wtedy to jest statystyka, a nie incydentalne przypadki „bo bylo zle przykrecone”. Jak HT2 zle sie przykreci to za rogiem sie rozleci, cudow nie ma.

    Co do Chin, jak bedziemy tak dalej glupio robic czyli karac za prace, to wkrotce to my bedziemy zasuowac za miske ryzu i Chinczykow, oczywiscie jesli Chinczycy beda nas chcieli. Przeciez de facto my nic nie robimy, Chiny natomiast wszystko. Zamawialbym z Ali duzo wiecej, ale wyzukiwarke maja mega tragiczna, wiec jak sie cos uda upolowac via google to dobrze, jak nie do na ogol odpadam.

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Wieszam psy na kwadracie bo używałem go jeszcze dłużej niż Ty i zawsze kończy się tak samo czyli do dupy. To rozwiązanie nie ma dla mnie absolutnie żadnych zalet i we wszystkim ustępuje HT2 i jego zamiennikom tak długo jak wielowypust nie jest stożkowy. Do mnie argument o 1000 sztuk nie przemawia bo jest to dokładnie to samo co należy wejść 1000 razy w kupę żeby się przekonać, że na pewno śmierdzi.

      Chińczycy przez ostatnie dwie/trzy dekady bardzo dokładnie i starannie obserwowali EU etc. i ciągle robili notatki a mundrzy się z nich śmiali. Teraz oni robią dokładnie tak jak napisałeś czyli WSZYSTKO a my nic tylko jesteśmy montownią europy oraz hubem przeładunkowym dla paczek amazona. I jeszcze się z tego cieszymy :/

      Wyszukiwarkę mają tragiczną, ale mam wrażenie że po zalogowaniu idzie to jakoś sprawniej choć łatwo nie jest. Pomimo tej trudności już w tej chwili widzę, że naprawdę warto tam kupować bo różnice w cenie za to samo są przepastne.

  6. Miłosz

    Cześć korba jak przystało na aliexpress na bank jest pod 3 x to czy zamontuje się bashguard czy blat to mało istotne. Wielowpust jeśli dobrze (ciasno) spasowany to powinien działać bezproblemowo.
    Najistotniejsze wg mnie to wkład – coś jak Accent ex itp. Pod STANDARDOWE 6805 a nie jak shitmanowskie o prawie milimetr węższe przez co niewymienne?
    Pozdrower?

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Jest dokładnie tak jak piszesz w kwestii tego, że de facto korba jest 3x :) Póki co wrażenia są dobre, ale czy się obroni to czas pokaże ;)

  7. Tomek

    Tez sie nad nia zastanawialem. Jaki tam jest q-faktor? Moze mozesz dla mnie zmierzyc? Co do wielowypustu to osobiscie mialbym zastrzezenia, bo to jest raczej wzor FSA niz shimano, a te juz luzy lapaly mimo dwoch srub zaciskajacych lewe ramie mialem taka w rekach). Co do samych zakupów na Ali, to juz wlasciwie nie kupuje nigdzie indziej…

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Tomasz niestety nie mogę tego zmierzyć bo rower nie jest u mnie. Póki co jestem spokojny o wielowypust, ale tylko czas pokaże czy to rozwiązanie się obroni. Dla mnie kluczowe było, że tam nie było żadnego stożka tak jak w GxP etc. bo to jest 100% gwarancja tego, że to się wysra w pewnej chwili.

Podziel się swoją opinią