Kross Hexagon 5.0

Kupno Kross Hexagon to efekt (za)długich poszukiwań roweru dla Oliwiera. Oli to wyrośnięty 14 latek, który potrzebował 21″ w formie pierwszego prawdziwego roweru. Wcześniej miał jakieś pseudo dziecięce padaki roweropodobne. Jego starszy brat kupił mocno zmodyfikowanego https://www.endurorider.pl/mbike-avenger/ (przeze mnie :) , na którym zdrowo popyla toteż Młody uprzejmie zażądał prawdziwego roweru co by też zdrowo popylać :)

Potrzebny rower? No to mamy kłopot…

Jakkolwiek opinie są różne to dla mnie sytuacja na rynku rowerowym zarówno pod względem całych rowerów jak i komponentów nadal nie jest normalna. O ile części są lepiej dostępne to ceny nadal są niezbyt dobre i osobiście nie wierzę, że to się zmieni w najbliższym czasie. Według mnie z całymi rowerami jest źle zarówno pod względem dostępności jak i stosunku jakości-do-ceny. Dla Oliego zacząłem szukać pod koniec 2022r. a Hexagona kupiliśmy dopiero 1 kwietnia 2023r. W międzyczasie próbowaliśmy też takiego rozwiązania https://www.endurorider.pl/jak-pojechalismy-kupic-rower-na-gielde-w-ciechanowie/ Na giełdzie nie znaleźliśmy nic w budżecie a nawet gdyby to upierałem się aby kupować wyłącznie na podstawie umowy kupna-sprzedaży. Z tego co zaobserwowałem to nikt czegoś takiego nie praktykuje w takich miejscach. Jest to bardzo ważna kwestia żeby móc udowodnić, że kupiło się rower legalnie od kogoś kto się pod tym podpisał. Nie chcę nikogo bezpodstawnie oczerniać, ale miałem wrażenie że nie wszystkie rowery, które oglądałem zmieniły kraj pobytu za wiedzą oraz zgodą pierwszego właściciela. Od takich rzeczy trzymam się z daleka. Nie ukrywam, że było bardzo trudno pomimo tego, że rozciągnęliśmy budżet tak bardzo jak się tylko dało. Na szczęście okazało się, że jest do wzięcia nowy leżak magazynowy pod postacią Kross Hexagon 5.0 z 2021 w rozmiarze L czyli 21″. Tylko trzeba było pojechać ok 100 km od wAw co naprawdę nie było już żadnym problem. Rower miał być nowy i bylem okrutnie ciekaw czy rzeczywiście tak będzie.

Hexagon, zgodnie z obietnicą, był nowy i z papierami!

Kross Hexagon

Producent na swojej stronie opisuje tę serie jako podstawowe, ale pełnowartościowe rowery do rekreacji. Z tym się zgadzam bo rzeczywiście Hexagon jest bardzo dobrą propozycją na pierwszy rower a la MTB. Rzecz jasna, na stronie nie brakuje marketingowego bełkotu, ale tym zajmiemy się nieco później. Sugerowana cena detaliczna to 2700 PLN.

Oto i on z bliska. Czarny jest wersji matowej.

Rower ma klasyczną ramę, ale za to rury są hydroformowane i mają mocno zmienne przekroje pomiędzy główką ramy a suportem. Wygląda to bardzo fajnie. Zestawienie czarnego matu i kanarkowych akcentów świetnie współgra więc bez wahania napiszę, że Kross Hexagon jest naprawdę ładnym rowerem.

Spawy są ok, nie mam uwag. Wszystkie pancerze idą po wierzchu za wyjątkiem tego od przedniej przerzutki, który jest schowany w dolnej rurze górnego trójkąta.

Nie wiem po jaką cholerę to zrobili, ale efekt jest taki że przednia zmieniarka musi być dolnego ciągu co według mnie jest kompletnie bez sensu.

Wielokrotnie pisałem, że jestem zagorzałym przeciwnikiem stawiania czystego wyglądu nad funkcjonalnością. Owszem wejścia są uszczelnione gumowymi zaślepkami, ale jeżeli dojdzie do konieczności wymiany przerzutki to albo kolejny badziew albo zmiana na Side Swing i pancerz puszczony po ramie. To w zasadzie jedyna krytyka, jaką mam do tej ramy. Zaznaczam, że dla aktualnego użytkownika jest to kompletnie bez znaczenia :)

Kross Hexagon 5.0 geometria

Geometria Hexagona jest zachowawcza.

Wysięg (reach) 420mm dla rozmiaru 21″ to jest naprawdę mało, ale Kross konsekwentnie trzyma się tego stylu rezerwując współczesne wartości dla znacznie droższych rowerów. Dla kogoś kto po prostu chce jeździć ta kwestia nie ma żadnego znaczenia, ale mnie to zawsze drażni i uważam, że korona by im (jak i innym producentom!) z głowy nie spadła gdyby tańsze modele też miały naprawdę fajne geo. Dla 23″ wysięg to zaledwie 428mm (nie widać tego bo zdjęcie za bardzo wykadrowałem) Według mnie Hexagon 21″ z wysięgiem 420mm jest adekwatny do wzrostu ok. 180 cm a nie od 188 i więcej tak jak sugeruje Kross. Jeżeli ktoś ma taką budowę ciała, że jest wysoki, ale ma stosunkowo krótkie nogi rama z taką geometrią będzie wkurzająca ponieważ będzie wysoka i krótka a docelowo chcemy żeby było dokładnie odwrotnie czyli możliwie niski przekrok oraz długa rama.

W związku z tym zawsze gorąco polecam się przymierzyć przed kupnem bo można się nadziać.

W przypadku Oliego nie było problemu choć skubaniec jeszcze zapewne urośnie więc zobaczymy jak to się skończy. W razie czego Tato zaoferował przyjazne przejęcie Hexagona zatem ewentualny problem wydaje się jakby mniejszy :)

Kontr argumentem za takimi wartościami jest to, że rower jest neutralny w prowadzeniu i nie wymaga żadnego doświadczenia czyli jeździ się bardzo relaksacyjnie i przyjemnie. Każdy kto po prostu umie jeździć na rowerze poradzi sobie z Hexagonem bez problemu.

Specyfikacja producenta

Rama i widelec
Wykończenie lakieru matowy
Materiał Ramy ALUMINIUM PERFORMANCE
WIDELEC SR SUNTOUR XCE 28 (prosta rura 1/1/8″)
Skok widelca 80mm
TYLNY AMORTYZATOR BRAK
SKOK TYLNEGO AMORTYZATORA BRAK

Napęd
PRZERZUTKA PRZÓD SHIMANO TOURNEY TY700
PRZERZUTKA TYŁ SHIMANO ACERA M360
MANETKI SHIMANO ST-EF505
KORBA SHIMANO TY301
KORONKI 42T-34T-24T/175MM
KASETA / WOLNOBIEG SHIMANO HG200
ZAKRES KASETY/WOLNOBIEGU 12-32T
ILOŚĆ PRZEŁOŻEŃ 24
SUPORT BSA 68MM
ŁAŃCUCH YBN S8

Koła
PIASTA PRZÓD GL-B43F-DS
PIASTA TYŁ GL-B43R-DS
OBRĘCZE KROSS
OPONY MITAS OCELOT V85 29X2.1

Hamulce
HAMULEC PRZÓD SHIMANO MT200
HAMULEC TYŁ SHIMANO MT200
DŹWIGNIE HAMULCA SHIMANO EF505
TARCZE HAMULCOWE DISC (160)
Tarcze hamulcowe tył DISC (160)

Komponenty
KIEROWNICA ALUMINIUM 680 MM 31.8
WSPORNIK KIEROWNICY ALUMINIUM 75MM/31,8/7°
SIODŁO KROSS
WSPORNIK SIODŁA ALUMINIUM 27,2×300
STERY 1-1/8″
CHWYTY KROSS HANDY
PEDAŁY TWORZYWO

W naszym egzemplarzu korba to SR Suntour z wymiennymi dwoma największymi kołami łańcuchowymi. Reszta się zgadza.

Kross Hexagon 5.0 21″ 2021 waga

Teraz coś dla gryzigramków czyli waga roweru tak jak stoi razem z pedałami.

Kross nie skłamał deklarując 15 kg :) Jak komuś to za dużo to objaśniam, że to Suntour robi takie wartości.

Sprawdzam po swojemu!

Powtarzam w kółko i napiszę jeszcze raz: kupujesz nowy rower to musisz zrobić przegląd zerowy. MUSISZ jeżeli nie chcesz mieć później przykrej niespodzianki. Nie ważne czy to Hexagon czy widelec za który kupisz takie dwa rowery – zawsze rób przegląd zerowy!

Piasty

Zaczynam od przedniej, która na rowerze kręci się ok, ale w rękach już nie do końca mi się podobało. W środku niby jakiś smar jest, ale jakość oraz ilość słaaabe.

Tak wygląda nowy konus w rowerze z zerowym przebiegiem :)

Piastę posmarowałem po swojemu nowym smarem, tym razem nie biodegradowalnym, ale też czerwonym.

Kulek w przedniej piaście ma być po 9 na stronę gdyby komuś coś upadło po drodze :) Dodałem jeszcze odrobinę smaru na wierzch plus na konus i zamknąłem wszystko. Po regulacji luzu piasta kręci się bardzo dobrze i gładko.

Teraz piasta tylna czyli ta, która dostaje porządnie w tyłek. Jest nieco lepiej niż z przodu, ale też bez żadnej rewelacji.

Nie jest sucho, ale na pewno to nie jest dobrze posmarowane.

Zabieram się za bębenek i tutaj kompletne zaskoczenie czyli jest naprawdę super! Nie mam się do czego przyczepić oraz jest mi niezmiernie miło, że dał się rozebrać bez problemu.

Poniżej naprawdę dobrze posmarowany bębenek.

Skoro już tu jestem to i tak zrobię po swojemu. Pamiętajcie, że te podkładki MUSZĄ być tam skąd je zdjęliście bo inaczej piasta nie będzie działać!

Zawsze je smaruję i dopiero zakładam z powrotem. Jeżeli interesuje Cię jak zrobić kompletny serwis to zajrzyj tutaj: https://www.endurorider.pl/serwis-piasty-tylnej-shimano/ oraz https://www.endurorider.pl/jak-rozebrac-bebenek-piascie-shimano-instrukcja/ Uwaga: zapadki (pieski) smaruję kroplą oleju przekładniowego a nie smarem stałym. Robię tak aby się nie kleiły. Podobnie z wnętrzem bębenka: jeżeli chcesz wyciszyć piastę to użyj odrobinki smaru i ani grama więcej!

Zabieg zakończony sukcesem czyli piasta kręci się płynnie i cicho.

SR Suntour XCE 28

Początkowo chciałem wkleić bełkot marketingowy ze strony Krossa, ale docelowo uznałem, że nie będę Was katował tym bzdetami.

Tutaj powtórzę się po raz enty: jeżeli widelec ma prymitywne plastikowe ślizgi to jest wyrobem amortyzatoropodobnym bez względu na to co wymyślił dział marketingu. XCE 28 to podstawowy widelec zatem mam 100% pewności, że będzie ciężki a jakość jego montażu oraz działania jest dyskusyjna. Górne golenie oraz rura sterowa 1/1/8″ to stal a dół to odlew magnezowy.

Demontaż jest banalny: dwie nakrętki 10mm i rozdzielamy widelec.

Zaglądam do środka a tam jak zwykle…

czyli praktycznie sucho. Smaruję ślizgi oraz uszczelki przeciw kurzowe https://www.endurorider.pl/kyb-smar-do-amortyzatorow/ Zaglądam do środka przy użyciu https://www.endurorider.pl/klucze-do-korkow-amortyzatora/ i ku mojemu zdziwieniu sprężyny stalowe są w obydwóch goleniach a nie tylko jednej :)

Z tej od razu wyciągam ten gumowy wałek. Robię to ponieważ Oli jest lekki do wzrostu i chciałbym żeby ten widelec pracował najlepiej jak się da czyli miękko oraz w pełnym zakresie.

Jak zawsze u Suntoura jest bardzo dużo miejsca na oponę i chwała im za to.

Nie będę ukrywał, że najchętniej od razu wymieniłbym go na coś w stylu https://www.endurorider.pl/uding-ud32-29er/, ale póki co musimy trochę poczekać. Po takiej zmianie Kross Hexagon to będzie zupełnie inny rower! I pewnie z kilogram lżejszy od razu.

Stery

W Hexagonie dolna miska sterów wypada z ramy więc nie bądźcie zdziwieni w czasie serwisu bo ten typ tak ma ;)

Czy było tam coś smaru? No coś było, ale mając na uwadze że nie jest to produkt pierwszych lotów, czyli szczelność jest mocno taka sobie, to smaru musi być dużo.

A jak na górze?

Też niby coś było. Stery to podstawowy stalowy model, który aż się prosi o wymianę na wersję aluminiową razem z nowym prawdziwym amortyzatorem. Jak fabryczne mają długo żyć to trzeba tam regularnie zaglądać i sprawdzać smar.

Po złożeniu góra wygląda tak.

Korekta haka wymiennego przerzutki

Wyjaśnienie o co chodzi jest tutaj: https://www.endurorider.pl/prostowanie-haka-przerzutki-tylnej-instrukcja/ Robię ten zabieg od lat, ale tym razem coś ostro nie pykło i skończyło się tak…

Na moje szczęście, sprzedawca był naprawdę w porządku i dał nam zapasowy hak w chwili kupna. Bez tego musiałbym się ratować lokalnie kupując DP-5 za jakieś 25 zeta :) Pisząc poważnie to nie do końca wiem co się stało bo nie siłowałem się za bardzo a pomimo tego hak się wysrał. To jest kolejny dowód na to, że haki wymienne zawsze trzeba mieć w zapasie. Polecam od razu kupić DWA bo wtedy jeden zakładamy i jeszcze mamy zapas.

Hamulce i napęd

Hexagon jest wyposażony w podstawowe hamulce Shimano MT200, które są całkiem ok. Tak, znam te wszystkie straszne historie o jakości montażu, ale tutaj jest dobrze. Oczywiście przewód przedni jest skręcony, ale nie na tyle żeby mi się chciało w tej chwili coś z tym robić. Tłoczki chodzą ładnie i równo zatem nie musiałem ingerować.

Tarcze mocowane na 6 śrub to 160tki z bardzo fajnym wzorem :)

Kross postawił na klamko-manetki czyli coś za czym nie przepadam, ale rozumiem wybór z racji na to, że jest to rower do rekreacji i raczej nie trafi do kogoś kto będzie go chciał ciężko modyfikować.

Ergonomia nie jest na takim poziomie jak Rapid Fire, ale da się z tym żyć na co dzień.

Przerzutka przednia Tourney współpracuje z korbą 3x i sprawnie przemieszcza łańcuch.

Tylna przerzutka to poczciwa Acera, która obsługuje kasetę 8 biegową.

Opony

Kross Hexagon jest obuty w Mitasy Ocelot w rozmiarze 2,1″

Dzięki temu nie ma problemu z miejscem na oponę w ramie.

Bieżnik idealnie wpisuje się w charakter Hexagona czyli bez żadnego hardcoru, ale chętnie bujniemy się gruntówką :)

Na utwardzonej nawierzchni toczą się lekko i cicho.

Jak się jeździ na Hexagonie?

Na Mazowszu bezstresowo. Rower jest sympatyczny a duże koła pomagają utrzymać odpowiednią prędkość na płaskim. 3×8 w zupełności wystarcza na niziny czyli tam gdzie ten rower będzie użytkowany. Korba 42/34/24 to nie jest najszczęśliwszy pomysł gdyby ktoś chciał zaatakować Beskidy poza szutrówkami a nie jeździ regularnie. Tak wiem, że duże koła i większe przełożenie etc. jednak takie wartości dadzą w kolana na naturalnych ścieżkach w Górach.

Jako, że Hexagon był kupiony jako nówka dla Oliwiera to bujnąłem się tylko tyle żeby sprawdzić napęd a docieranie zostawiłem właścicielowi ;)

Podsumowanie

Po pierwsze to naprawdę się cieszę, że udało się kupić nowego Hexagona z papierami bo zacząłem mieć ciężkie wątpliwości czy ta historia skończy się pozytywnie. Wierzę, że Oliwier będzie zadowolony i zaprzyjaźni się z Kross na dłuższy czas ;)

Teraz kilka uwag z mojej pozycji czyli Enduro MTB zwyrola, który postrzega każdy rower MTB przez pryzmat pałowania w Beskidach.

Bardzo mi się nie podoba jakość montażu komponentów czyli za suche piasty, widelec oraz stery. Gdybym nie zrobił przeglądu zerowego po swojemu to żywotność, a zwłaszcza piast, byłaby dramatycznie krótsza niż będzie teraz a tak nie powinno być. Ja wiem, że to jest podstawowy model etc. natomiast to w żaden sposób nie usprawiedliwia takich sytuacji tym bardziej, że są mocno budżetowe komponenty, które naprawdę wymagają tego żeby o nie dbać od samego początku. W razie awarii jedyna opcja poza wymianą całych kół to: https://www.endurorider.pl/wymiana-konusow-w-piastach-no-name/ Niestety trzeba mieć świadomość, że ten zabieg nie zawsze się udaje bo choć budowa takich piast jest taka sama to różnią się detalami.

Widziałem to już nie wiem ile razy, ale zawsze jestem pod wrażeniem ile pracy ktoś poświęcił aby dokładnie określić jak mało smaru niezbyt dobrej jakości można dać żeby piasta poszła i wytrzymała do końca gwarancji. Za każdym razem mnie to rozpierwala.

Korba SR Suntoura ma bardzo delikatny lakier, który dosłownie opada po montażu pedałów i to nie jest fajne.

Oczywiście jest to wersja „na kwadrat” więc jak tylko będzie możliwość to postaramy się jej pozbyć na rzecz rozwiązania w stylu HT2.

Hak wymienny wydaje się być delikatny choć chcę podkreślić, że zapas się tak nie zachował w czasie ustawiania i teraz napęd śmiga elegancko.

Matowy czarny lakier wygląda świetnie, ale będzie na nim widać WSZYSTKO. Każda ryska etc. będzie walić po oczach. Wiem coś o tym :)

Rower jest z 2021 roku a nie ma podejścia do myk-myka za to uparli się żeby pancerz od przedniej przerzutki szedł w ramie więc w razie czego trzeba będzie do niego przytulić dodatkowy pancerz. Szkoda, że pancerz od tylnej przerzutki nie jest w jednym kawałku, ale jego wymiana to żaden problem a kiedy będzie w całości to żywotność drastycznie wzrośnie.

SR Suntour XCE 28 ma twarde sprężyny więc pod lekką osobą szału nie ma. Widelec się ugina, ale ewidentnie widać, że założenie było takie iż na 21″ będzie jeździć ktoś znacznie cięższy. Tutaj nie ma sensownego rozwiązania a wybór w zasadzie ogranicza się do wyjęcia jednej ze sprężyn lub wymiany widelca na powietrzny. Wymiana to tak naprawdę jedyna sensowna propozycja bo XCE nie ma żadnego tłumienia etc. więc po prostu nie da się z niego nic więcej wycisnąć.

Jestem ciekawy czy Oli się wkręci w jazdę na rowerze i jak będzie z wytrzymałością poszczególnych komponentów pod lekkim nastolatkiem, który ma czas na to żeby naprawdę dużo jeździć. Nie ukrywam, że chętnie bym to i owo powymieniał bo rama jest sympatyczna i już widzę na niej graty z Aliexpress :)

Oczywiście będę się starał robić aktualizację co jakiś czas.

Jeżeli nie chcesz przegapić żadnej aktualizacji strony Endurorider.pl zapisz się do Newslettera

Jeżeli w komentarzu podano prawdziwy adres e-mail to dostaniesz informację kiedy Twoja wypowiedź zostanie opublikowana. Pamiętaj aby sprawdzić folder SPAM.

Avatar photo

Autor: 

Twórca i założyciel Endurorider.pl Bezkompromisowy wielbiciel grubych opon i prawdziwej górskiej jazdy.

Powiązane wpisy

7 komentarzy do “Kross Hexagon 5.0”

  1. Tomasz

    Dzień dobry. Od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem roweru dla syna i natknąłem się na ten artykuł ponieważ jestem zainteresowany hexagon 5.0.
    Znalazłem w tej półce cenowej również KROSS ESPRIT 4 27. GOESZ427X19M002935
    Chciałbym zaczerpnąć Twojej opinii i porównania tych dwóch modeli ponieważ Esprit wygląda na lepiej wyposażonego w osprzęt wyższej klasy. Dziwi mnie tylko że jest go bardzo mało w sprzedaży i praktycznie nigdzie nic o nim nie ma napisane. Będę wdzięczny za jakieś szybkie porównanie lub informacje czym jest seria rowerów Esprit w Kross i dlaczego jest tak mało popularna.

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Jedyna istotna różnica to wielkość koła. Esprit ma 27,5″ a Hexagon 29″. Reszta to praktycznie to samo bo Acera i Altusem są de facto obok siebie i nie będzie istotnych różnic w codziennym działaniu. Nie wiem czemu Esprit jest mniej popularny jednak stawiam na to, że jest to efekt tłuczenia na okrągło, że jak rower nie ma kół 29 to „nie da się jeździć” i wsadzania wszystkich, bez względu na wzrost, na duże koła.

  2. […] ostatnio u znajomych, którym serwisuje znane Wam rowery. Mowa o Avengerze, Krossie oraz […]

  3. Pawwww

    Co to za czerwony smar?

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Znany produkt, póki co sprawdzam co jest wart.

  4. Tomek

    Ten typ haka to troche badziew tak generalnie, wygina sie od mocniejszego dociągniecia szybkozamykacza.

    Co do misek sterów to mam mieszanie uczucia, bo po tym jak mi pękła dolna miska sterów Accent Airplane kupilem bliźniacze stery al z dolna miską już ze stali. W rowerach do cieższej jazdy mam alu, bo nie widziałemmisek stalowych pod 1,5″.

    Napęd 3×8 to chyba mój ulubiony, sam do dziś z takim jeżdżę, ale coraz trudniej o dobre łańcuchy.
    Czas na 2×9 :)

    Taki hexagon w czasach świetności Kross Level A6 (czyli już prawie 20 lat temu) nie kośztował nawet połowy ceny obecnego.

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Bez wątpienia nie jest to najlepszy hak wymienny haki jest dostępny, ale mam nadzieję że to był incydentalny przypadek i reszta będzie ok.

      Ja nie lubię żadnych sterów, gdzie miska wpada do główki ramy bo przemysł rowerowy ma bardzo długą i bogatą historię potwornych problemów z trzymaniem wymiarów. Jeżeli tam cokolwiek nie pyknie to miska rozbije główkę ramy i będzie po zabawie.

      Wątpię czy uświadczysz stalowe miski 1/5″ bo ciężar będzie po prostu zajebisty :)

      Ja trzymam się 2×10 i jest git, ale widzę że za chwile 2x będzie po prostu niemożliwe ;(

      W 2021 taki rower kosztował katalogowo 2,7 tys zł 0_o za naprawdę podstawowe komponenty. Nam się udało taniej, ale to było naprawdę szczęście. W tej chwili za 2,5 tys jest bardzo przeciętnie żeby nie powiedzieć, że biednie a do tego problem z rozmiarem. Niestety rzeczywistość jest taka, że jednorazowe korby HT2 stają się „standardem” i jak ktoś się dobrze nie przygląda to potem jest ciężkie rozczarowanie.

      Nie wiem czy to się jeszcze kiedyś zmieni, ale za te 2,5 tys dostaje się to co kiedyś było za 1,8 tys :(

Podziel się swoją opinią