OKO X-treme uszczelniacz do dętek

OKO  X-TREME to uszczelniacz do dętek dla najbardziej wymagających. Nazwa OKO brzmi bardzo swojsko a jednocześnie kojarzy się z Tajwanem albo inną Japonią. Okazuje się, że jest to firma brytyjska, która powstała w 1978 roku i nieprzerwanie produkuje uszczelniacze do opon zarówno bezdętkowych jak i dętkowych.

Ponad trzydzieści lat na rynku zobowiązuje. Warto podkreślić, że produkcja cały czas odbywa się w UK.

Według mnie nie ma nic lepszego niż https://endurorider.pl/ghetto-tubeless-manual/, ale muszę przyznać, że dętki miewają swoje zalety. Kiedy często zmienia się opony to ciągłe zalewanie systemu uszczelniaczem staje się uciążliwe. W takich sytuacjach klasyczne rozwiązanie okazuje się być przyjemniejsze tylko co z ryzykiem przebicia? Jak wszyscy wiemy gumę łapie się dokładnie wtedy kiedy nie mamy ze sobą zapasowej dętki. Jak to w życiu. Czy można coś na to poradzić? Poprzednim razem testowaliśmy http://beta.endurorider.pl/uszczelniacz-do-detek-oko-puncture-free/ i efekty były bardzo dobre więc teraz czas na sprawdzenie wersji dla najbardziej wymagających czyli OKO  X-treme.

Producent dedykuje tę wersję do MTB i obiecuje bardzo duże możliwości.

Jedna butelka zawiera 400ml a dawkowanie jest następujące:

• 20-24″ – 140 ml na koło
• 26″& 27,5″ (650B), 700C – 160ml na koło
• 29″ – 180 ml na koło

W stosunku do Puncture Free wlewamy zdecydowanie więcej na jedno koło.

Aplikacja

Aplikacja do dętki z zaworem Schrader jest banalna! Po pierwsze ustawiany koło na godzinie 4 albo 8ej. Teraz wykręcamy rdzeń końcówką dołączoną do butelki, zakładamy rurkę, zaciskamy ją palcami na zaworze i wpychamy odpowiednią ilość uszczelniacza.

Jeżeli nie wiesz ile to nie martw się na zapas bo na butelce jest podziałka. Sprytnie prawda :) Następnie bierzemy pompkę i czyścimy zawór powietrzem po czym wkręcamy rdzeń i pompujemy koło do właściwego ciśnienia. Można jeździć ile wlezie. Naprawdę nie wyobrażam sobie czy może być coś łatwiejszego do zrobienia tym bardziej, że nawet nie trzeba demontować kół! Jeżeli masz zawory Presta bez wykręcanego rdzenia to kup pudełko łatek albo idź po rozum do głowy, rozwierć obręcz i zacznij stosować Schradera.

Trwałość

Producent deklaruje, że ich środek żyje dłużej niż opony sprawdziłem to używając ich drugiego produktu OKO Puncture Free.

Po rozcięciu kiszki wszystko jest w jak najlepszym porządku. Środek jest mokry i płynny więc producent nie kłamie. Myślę, że z X-treme będzie równie dobrze.

X-treme w praktyce

Z uwagi na zapewnienia producenta zdecydowałem się na użycie X-treme w tylnym kole, które najczęściej łapie dziury.  Przez cały czas trwania testu nie odczułem żadnych negatywnych objawów. Podobnie jak Puncture Free również tawersja jest całkowicie bezobsługowa.

Jedyna rzecz, którą warto zrobić przed całkowitym spuszczeniem powietrza to ustawić zawór na górze koła (godzina 12), przedmuchać go i dopiero później wykręcić rdzeń. Podobnie po pierwszej aplikacji: najpierw przedmuchać a dopiero potem składać do kupy.

Jak to działa?

Grawitacyjnie czyli uszczelniacz zbiera się w najniższym punkcie dętki i w czasie przebicia powietrze wypycha go na zewnątrz uszczelniając dziurę.

Skuteczność

W przypadku Puncture Free OKO obiecuje łatanie dziur nawet 4mm, ale X-treme jest znacznie bardziej radykalną wersję albowiem ma załatać dziurę o średnicy aż do 7mm! To jest średnica zarezerwowana dla Czarnej Dziury! Mało tego również snake bitey (podwójne rozcięcie dętki przez krawędź obręczy w czasie dobicia) też mają odejść w zapomnienie. A jak wygląda kwestia łatania przebić? Sprawdźmy.

Jak widać uszczelniacz naprawdę działa! Bez problemu poradził sobie z przebiciem o średnicy 3,5mm. W dętce była ilość zalecana przez producenta. Proszę zwrócić uwagę na wskazania manometra: przed przebiciem było ok 2,9 barów ciśnienia. W innych filmach tego typu mało kto się tym chwali bo stosując dzikie ciśnienie oraz bardzo dużą ilość środka znacznie poprawia się prędkość łatania dziur.Do filmu użyłem mojej dętki codziennej, którą zalałem kilka miesięcy temu i nic z nią nie robiłem. Mało tego dziurawiłem ją dwa razy pod rząd bo pierwszy film mi nie wyszedł więc było 6 dziur a mimo ubytek powietrza była bardzo mały.

Rozumiem, że możecie być rozczarowaniu brakiem przebicia o średnicy 7mm, ale autentycznie nie byłem w stanie zorganizować takiego przebijaka. W trosce o zdrowie mojego tylnego koła darowałem sobie test snake bitea ponieważ to wymaga bardzo mocnego uderzenia w krawędź krawężnika przy zdecydowanie za małym ciśnieniu.

Czym X-treme różni się od Puncture Free? X-treme łata dziury natychmiast i widać, że 3,5mm to żadne wyzwanie. Czuć, że ten uszczelniacz potrafi dużo, dużo więcej i właśnie dlatego uważam, że jest wyśmienitym wyborem do Enduro MTB. Nie ośmielę się twierdzić, że można stosować ciśnienia tak niskie jak w przypadku https://endurorider.pl/ghetto-tubeless-manual/, ale można dmuchać mniej wiatru niż normalnie więc przyczepność rośnie a dzięki X-treme nie pojawia się denerwujący temat dziur w dętce.

Kiedy NIE zadziała?

Środek jest grawitacyjny więc siłą rzeczy X-treme nie załata górnego przebicia spowodowanego przez brak opaski na obręczy czyli rozcięcie dętki nyplem. Właśnie dlatego zawsze trzeba mieć opaskę na obręczy.

Dla kogo?

X-treme to dedykowany uszczelniacz do jazdy po bezdrożach. Działa rewelacyjnie i natychmiast łata dziury. Ceną, którą trzeba za to zapłacić jest spora ilość środka, którym należy zalać dętkę więc dodajemy masy do kół.

Ciężko mi sobie wyobrazić lepsze rozwiązanie dla ludzi, którzy nadal z jakiegoś powodu używają dętek, ale mają serdecznie dosyć przebić.

Przez cały czas testowania produktów OKO nie odczułem żadnego negatywnego wpływu uszczelniacza na jazdę.

OKO X-treme po prostu rządzi i bardzo wysoko ustawia poprzeczkę dla uszczelniaczy dętkowych. Naprawdę ten produkt jest tak dobry.

Jeżeli nie chcesz przegapić żadnej aktualizacji strony Endurorider.pl zapisz się do Newslettera

Jeżeli w komentarzu podano prawdziwy adres e-mail to dostaniesz informację kiedy Twoja wypowiedź zostanie opublikowana. Pamiętaj aby sprawdzić folder SPAM.