Shimano SH M089

Shimano SH M089L

Shimano SH-M089 to podstawowy model z serii butów Torbal. Ewidentnie jest kierowany do możliwie najszerszej grupy odbiorców więc sprawdźmy czy SH M089 da radę pogodzić typowe wymagania z  XC z butem do eksploracji górskich szlaków.

Aktualizacja 10/2021 jest na samym końcu :)

Geneza

Zacznijmy od tego, że kupiłem te buty zaraz po opublikowaniu testu https://www.endurorider.pl/louis-garneau-montana-xt2/ LG są całkiem fajne, ale podeszwa po prostu znika w nieprawdopodobnym tempie choć muszę zaznaczyć, że degradacja postępuje do pewnego momentu a potem się zatrzymuje. Wiele osób nie zgodziło się z moją oceną patrząc wyłącznie na to co się działo pod spodem buta bez wnika co z całą resztą. W czasie dyskusji powtarzałem wielokrotnie: kiedy brałem XT2 w ofercie butów rowerowych Shimano nie było odpowiednika tj: sztywnego buta z klamrą w tym przedziale cenowym. Niedługo potem wypatrzyłem SH-089L w cenie 308,49 PLN więc nie wahałem się ani chwili i kupiłem je od razu.

Specyfikacja producenta

  • podeszwa wykonana z włókna szklanego oraz nylonu
  • sztywność podeszwy osiąga wartość 5 w skali do 12
  • protektor wykonany z gumy o jednej gęstości (wyższe modele mają różne gęstości)
  • technologia Torbal (wyjaśnienie poniżej)
  • paski Cross X Strap
  • dwuczęściowa klamra z niezależnym zaciąganiem i popuszczaniem paska
  • wierz zbudowany z syntetycznej skóry oraz siatki
  • zwiększona ilość miejsca na palce
  • przód buta jest osłonięty gumą poprawiającą odporność na uszkodzenia mechaniczne
  • dramatycznie zwiększony zakres regulacji bloków

Rozmiarówka

Waga

Gryzigramki coś dla Was czyli waga kompletu dla rozmiaru 47 razem z blokami i wszystkimi innymi elementami.

Skąd pomysł na te buty?

Trzewiki SPD powstały jako część systemu, który miał na celu maksymalną efektywność w czasie jazdy. Nie da się ukryć, że geneza tej idei płynie wprost z XC. To co jest fajne w czasie pedałowania jest zdecydowanie mniej fajne w czasie chodzenia po Górach ponieważ ultra sztywna podeszwa nie chce podążać za rzeźbą terenu. Osobiście wybierałem moje mniejsze zło czyli mniej wygodne chodzenie w zamian za lepszy transfer siły. Znakomita większość trampków SPD po prostu mi nie odpowiadała z tych lub innych względów więc konsekwentnie wybierałem modele XC. Druga kwestia to cena: każde buty się niszczą więc naturalnie szukam rozwiązań, które pozwalają ograniczać koszty a w przypadku zgonu nie wymagają ogłoszenia żałoby narodowej.

Shimano SH-M089L budowa

Jak zawsze producent ma na stronie kwiecisty opis, ale prawdę mówiąc nie zagłębiałem się szczególnie tylko sprawdzałem czy ten model ma to co mnie interesuje. Pierwszym wymogiem była klamra.

Kto choć raz posmakował tego rozwiązania ten już zawsze będzie chciał je mieć. Brzmi jak tani slogan, ale to sama prawda. Trzymanie stopy jest po prostu dużo lepsze a plastikowe paski sporadycznie się poddają w przeciwieństwie do rzepów i klasycznych sznurówek.

Fajne jest to, że klamra jest podzielona zatem do zaciągania i luzowania są dwa oddzielne elementy co przekłada się na intuicyjną i bardzo łatwą obsługę systemu.

Potem dopatrzyłem się, że ktoś poszedł po rozum do głowy i zaprojektował pozostałe dwa rzepy tak aby zapinały but w przeciwnym kierunku. Genialne w swojej prostocie! Nazwali to Cross X Strap.

Warto podkreślić, że klamry od pasków nie są ułożone symetrycznie tzn. nie są w jednej linii co znaczy dokładnie tyle, że po zapięciu but trzyma kopyto bardzo dobrze.

Podeszwa

Kolejna kwestia to Torbal. Nie, to nie jest starożytny bóg podającej łydy tylko skrót od Torsional Balance czyli Równowagi Skrętnej.

Jest to ciekawa koncepcja na wydobycie najbardziej pożądanych cech, które teoretycznie nie powinny być możliwe do pogodzenia w jednym miejscu. W jaki sposób Shimano postanowiło wprowadzić ten plan w życie? Rzut oka do wnętrza buta podpowiada rozwiązanie.

Kluczową kwestią jest odpowiednie ułożenie materiału tak aby but był sztywny w jednej płaszczyźnie oraz elastyczny w drugiej – spójrzcie na użebrowanie wewnątrz. Brzmi banalnie dokładnie tak samo jak większość rzeczy, które zostały już wymyślone, sprawdzone i wprowadzone do masowej sprzedaży. Czy ich pomysł zdał egzamin przeczytasz w podsumowaniu.

Mocowanie bloków jest bardzo istotne

Bardzo ważnym elementem SH M089 jest miejsce mocowania bloków od pedałów zatrzaskowych.

Wygląda tak jak w każdych innych butach, które były w Twojej szafce do tej pory? To przyjrzyjmy się jeszcze raz zaczynając od asymetrycznych blaszek mocujących.

Blaszki jak blaszki, ale co to za plastikowy badziew? Instrukcja wyjaśnia wszystko.

Możemy zrobić tak…

lub tak.

Dlaczego poświęcam tak dużo uwagi tak małej rzeczy? Otóż dlatego, że w Shimano SH M089 producent udostępnił ogromny zakres regulacji położenia bloków! To jest REWELACJA! W końcu ludzie z większymi kopytami mogą ustawić blok dokładnie według swoich preferencji bez konieczności rzeźbienia w kierunku kompromisu.

To jest naprawdę ważna cecha tych butów

Powiem szczerze: kiedy kupowałem te buty to nie zwróciłem na to aż takiej uwagi, ale teraz już wiem że zakres regulacji nie mniejszy niż w M089 będzie jednym z kluczowych elementów w czasie następnych zakupów. Jeżeli jesteś jedną z osób, które nigdy nie zaznały problemu pt: moje najlepsze ustawienie bloków jest poza dopuszczalnym zakresem to na pewno nie zrozumiesz mojego podniecenia tym rozwiązaniem. Mając świadomość, że nie wszyscy jeżdżą w rozmiarze 47 posłużę się innym przykładem a mianowicie regulacją kąta pochylenia fotela kierowcy w samochodzie. Jeżeli masz regulację skokową to zawsze, ale to zawsze trafiasz „pomiędzy ząbkami” i oparcie jest ustawione ok, ale nie jest idealnie. Jeżeli jednak masz nieskończoną regulację, za pomocą pokrętła, to nie ma problemu z ustawieniem w absolutnie idealnym miejscu. Shimano w SH m089 udostępniło praktycznie nieskończoną regulację i naprawdę chwała im za to albowiem jest to super sprawa. Zapewne znajdzie się ktoś komu i to nie wystarczy, ale takich osób powinno być naprawdę nie dużo.

Przy montażu bloków a po ustaleniu ostatecznej pozycji stosuję dwie zasady: blaszka mocująca jest dokładnie pokryta cienką warstwą silikonu a śruby zawsze wkręcam na smar.

Silikon dodatkowo uszczelnia a smar zapobiega zapieczeniu się śrub. Uwierz mi na słowo, że nie chcesz bujać się z rozwiercaniem mosiężnych śrub od bloków. Po skręceniu wszystkiego razem należy przykleić na wierzch (pod wkładkę) naklejkę, która jest razem z butami.

Bieżnik

Nie da się ukryć, że protektor wygląda nieco nieśmiało jak na but terenowy.

Nie ma możliwości wkręcenia kołków a projektant ewidentnie nie chciał iść w stronę ultra agresywnego bieżnika i muszę przyznać, że początkowo niezbyt mi się to podobało, ale skoro mówimy o budżetowych butach (SH M089 to najtańsza wersja z serii Torbal) to należy się liczyć z tym, że gdzieś trzeba będzie spuścić z tonu.

Protektor na pięcie został fajnie zaprojektowany wobec czego buty nie mają tendencji do wywracania użytkownika na śliskich nawierzchniach.

Materiały na górze

Wierzch buta to syntetyczna skóra oraz siatka czyli również bez żadnych ekscesów. Po prostu wszystko jest na miejscu. Nie da się ukryć, że siatki nie ma za dużo więc pierwsze wrażenie przywodzi na myśl, że w gorący dzień będzie to raczej ciepłe obuwie.

No i na koniec jeszcze jedna bardzo miła kwestia: jest więcej miejsca na paluchy. Naprawdę jest więcej miejsca na paluchy.

Wrażenia z użytkowania

SH M089 przeszły swój chrzest bojowy w czasie https://www.endurorider.pl/sierpniowko-wrzesniowka-2016/ Pierwsze wycieczki wykazały jeszcze jedną cechę, która bardzo przypadła mi do gustu: buty Shimano pod względem dopasowania do stopy przywodzą na myśli Body Geometry od Specializeda czyli są po prostu wyborne dla ludzi, którzy mają raczej wąskie kopyta. Jakkolwiek jest to subiektywne odczucie to bardzo pasuje mi profil wkładki.

To, wraz z paskami Cross-X oraz klamrą, zapewnia naprawdę świetne trzymanie stopy przez but bez konieczności zaciągania pasków do granic możliwości. Ponownie podkreślę, że jest to subiektywna kwestia ale dla mnie buty są bardzo wygodne i przyjemne w użytkowaniu na co dzień.

W czasie typowo siłowych ataków na strome podjazdy nie zwróciłem uwagi aby wystąpił syndrom rozpraszania energii przez zbyt miękką podeszwę w miejscu gdzie jest blok, zatem transfer siły w pedały jest ok i nie odczułem żeby na tym polu był jakiś problem.

Naprawdę dużym zaskoczeniem był fakt jak bardzo komfortowe są SH M089 w czasie chodzenia po twardym a w szczególności po asfalcie. Spójrzmy prawdzie w oczy: nie da się wyeliminować czarnego przekleństwa całkowicie i czasami zdarza się krótszy/dłuższy spacer po takiej nawierzchni. W innych butach SPD nie należy to do przyjemności ponieważ chodzi się po prostu niewygodnie. W przypadku Shimano jest odwrotnie: okazuje się, że protektor nie jest wykonany z twardego jak kamień plastiku tylko całkiem dobrze amortyzującej „gumy”.  Zdaje sobie sprawę z tego, że brzmi to mało wiarygodnie ale autentycznie na chwilę obecną nie miałem do czynienia z tego typu butami, które byłyby tak przyjemne w użytkowaniu na twardym.

Powyższe prowadzi nas do bardzo ważnego pytania: czy Torbal naprawdę działa czy to tylko kolejny marketingowy bełkot? Aby dojść do sedna sprawy należy naprawdę porządnie i długo powłóczyć się w tych butach po Górach. Przyjmując taką metodologię testów rezultaty klarują się same i są następujące: Shimano SH M089 są bardzo, ale to bardzo wygodnymi butami do całodniowych wycieczek po Górach nawet jeżeli wystąpi przy tym konieczność chodzenia zarówno po asfalcie jak i po kamienistym szlaku. W czasie jazdy transfer siły jest dobry a możliwość ruchu pięty pozwalają na zajęcie optymalnej pozycji w czasie zjazdów kiedy możliwość swobodnego balansu ciałem aka wyginania się jak małpa na trzepaku jest koniecznością a nie wymysłem.

Choć protektor nie poraża agresywnością to buty są całkiem dzielne w błocie i nie jest to dramatyczna walka o przeżycie.

Trwałość

Będąc w tym temacie warto podkreślić, że choć mało prestiżowa, syntetyczna skóra bardzo dobrze znosi codzienne trudy użytkowania  a utrzymanie butów w czystości wymaga naprawdę minimalnych nakładów pracy.  Poniżej zdjęcie butów przed i po myciu. Użyłem dwóch mokrych chusteczek (tak, tych samych co do podcierania małych dzieci i tych samych, których nie wolno wrzucać do kanalizacji bo potrafią przytkać rurę – widziałem na własne oczy taki „chusteczkowy korek” w czasie konserwacji oczyszczalni ścieków w schronisku)

Dlaczego tylko dwie chusteczki? Po prostu na więcej nie mam zazwyczaj ochoty ponieważ buty mają być do jeżdżenia w terenie więc i tak za chwile będą znowu brudne. Tak po prawdzie to zabieg ma na celu wykazanie ew. uszkodzeń mechanicznych niż autentyczne polerowanie trzewików.

A jak wygląda podeszwa po czasie?

Ślady zużycia, które widać są w pełni akceptowalne i naprawdę nie jest źle pod tym względem. Jeżeli jeździsz Enduro po Górach to chodzenie po szlaku jest czymś czego praktycznie nie da się wyeliminować toteż podeszwa będzie sponiewierana nie raz i nie dwa. Degradacja postępuje powoli i niezbyt gwałtownie więc jest ok.

SH M089 schną szybko i za to też należy się im pochwała.

Póki co moje buty nie poległy mechanicznie. Podeszwa cały czas wygląda jak podeszwa, klamry i rzepy trzymają mocno. Przód, pięta oraz środek są w dobrym stanie.

Wady

Kiedy po raz pierwszy wyjąłem SH M089 z pudełka to nie sposób nie zwrócić uwagi na to, że wszędzie widać ślady kleju. Ok, fajnie że nie żałowali materiału no ale wygląda to jakoś tak średnio… Wszyscy kupujemy oczami a SH M089 nie mają wybitnej prezencji. W moim przypadku błyskawicznie okazało się, że buty pasują mi tak bardzo że nie zrezygnowałbym z nich nawet gdyby dostępnie wyłącznie w kolorze dziecięcej biegunki w chwilę po odstawieniu cycka i przejściu na pokarmy stałe.

Podsumowanie

Buty, które początkowo kupiłem tylko jako materiał do testu porównawczego z LG Montana XT2, okazały się być triumfem Shimano po całości. Dlaczego tak uważam? Przede wszystkim udało im się połączyć genezę transferu siły z XC z walorami użytkowymi butów które są projektowane również do chodzenia. Torbal działa i to się czuje. Owszem twardość podeszwy 5 w skali do 12 początkowo nie robi wrażenia jednakże jest to naprawdę udany kompromis pomiędzy efektywnością a komfortem. Jeżeli chcesz się tłuc całymi dniami po Beskidach wybierając najbardziej odległe miejsca do których trzeba przynieść rower to SH M089 definitywnie powinny znaleźć się na Twojej liście. Wyglądają niepozornie, ale są dobrze zrobione i znoszą bardzo dużo bez marudzenia. Zwarta budowa trzewików sprawia, że ciężko uszkodzić klamrę. Co ciekawe w czasie upałów buty wcale nie są tak ciepłe jak można by domniemywać po materiałach z których są zrobione. W największe upały mogłoby być trochę chłodniej, ale nie ma żadnego dramatu. Definitywnie nie jest to model późno-jesienno-zimowy bo wtedy jest w nich po prostu za zimno.

SH M089 to nie coś czym można się popisać ani zaszpanować na dzielni. Jeżeli jednak chcesz buty do tyrania które mają się sprawdzić w możliwie najszerszym spektrum zastosowań i nie kosztować CH.G.W ile to weź ten model pod uwagę ponieważ jest tutaj wszystko czego potrzebujesz a kiedy trzewiki odejdą w smugę cienia to kupisz sobie następne i po sprawie.

Shimano znowu TO zrobiło. Wypuścili masowy produkt w bezproblemowej cenie, który naprawdę dobrze nadaje się do Enduro. Jazda w tych butach jest efektywna a chodzenie nie jest drogą przez mękę. Do tego materiały, które łatwo utrzymać w czystości oraz zwarta budowa i mamy gotowy przepis na sukces. W tym przedziale cenowym ciężko mi wytypować inny produkt o równie wysokich walorach użytkowych, porównywalnej cenie oraz trwałości. SH M089 po prostu rozgromiły Montanę XT 2.

Kiedy seria Torbal pojawiła się po raz pierwszy na rynku to Shimano twierdziło, że to są po prostu buty do MTB. Jest to święta prawda: to naprawdę są buty do MTB. Tylko tyle i aż tyle.

Gdzie kupić?

https://www.dadelo.pl/buty-rowerowe/.shimano/

Jakość materiału
Jakość wykonania
Trwałość
Sztywność podeszwy
Trzymanie stopy
Czas schnięcia
Współczynnik czadu
Cena
Average

Aktualizacja 10/2021

W czasie https://www.endurorider.pl/sierpniowka-2021/ okazało się, że wystąpił problem z tymi butami. Na pierwszym wyjeździe, gdzie trochę się potaplałem w błocie, miałem wrażenie, że coś jest inaczej w środku. Po powrocie, odmyciu trzewików z błota okazało się, że odkleiła się tkanina w tylnej części buta.

Początkowo nie mogłem skojarzyć skąd się wzięła taka sytuacja, ale szybko okazało się, że użyty klej po prostu się skrystalizował i puścił. Ewidentnie jest to kwestia wieku. Podobna sytuacja miała miejsce w samochodach gdzie zamiast sylikonu użyto innych środków, które miały tendencję do takiego zachowania.

Pierwsze oględziny nie ujawniły skali problemu, ale szybko okazało się że puściło w obydwu butach, w tych samych miejscach i praktycznie po całości z każdej strony.

Zabawne było to, że…

przed samym wyjazdem trzymałem w ręku tubkę kleju do butów, który mam zawsze w zapasie (taki jak tutaj: https://www.endurorider.pl/klejenie-butow-rowerowych/) i głośno myślałem czy brać czy nie. W końcu nie wziąłem bo jechałem na parę dni, miałem zapasowe buty no i… uznałem, że Shimano M089 nie klękną. No cóż… jak na złość klękły.

Klej do butów Dragon jest do kupienia praktycznie w każdym super markecie więc to nie jest problem. Niejaką komplikacją może być sytuacja kiedy do marketu jest 20 km w jedną stronę :) więc dymasz 40 km po tubkę kleju za 4 zeta. Od tego momentu klej do butów zabieram zawsze ze sobą i koniec.

Naprawa przebiegła zgodnie z powyższą instrukcją czyli mycie, bardzo dokładne osuszenie butów na słońcu, oraz klejenie na „dwa razy” czyli najpierw nasączam klejone elementy, czekam zgodnie z instrukcją (w zależności od typu kleju) i dopiero potem łączę.

Osobiście unikam klejów kontaktowych typu kropelka i wszelkie podobne mutacje ponieważ cyjanoakryle nie są odporne na wodę a buty MTB są regularnie moczone na wylot.

Po tej sytuacji byłem skłonny obniżyć noty za trwałość, ale potem przypomniałem sobie od ilu lat używam tych butów i uznałem, że po takim czasie coś miało prawo się poddać. Wysoka nota zostaje ponieważ naprawa jest bardzo prosta i tania.

Kleju Dragon używam od paru lat i jest ok. Póki co naprawy wykonane z jego udziałem są skuteczne i buty mi się nie rozpadły w jakiś spektakularny sposób. Nie mniej jednak bardzo chętnie poczytam jakiego kleju Ty używasz oraz jakie masz z nim doświadczenia. Jedyny wymóg jest taki, że musi być to produkt łatwo dostępny :)

Jeżeli nie chcesz przegapić żadnej aktualizacji strony Endurorider.pl zapisz się do Newslettera

Jeżeli w komentarzu podano prawdziwy adres e-mail to dostaniesz informację kiedy Twoja wypowiedź zostanie opublikowana. Pamiętaj aby sprawdzić folder SPAM.

Avatar photo

Autor: 

Twórca i założyciel Endurorider.pl Bezkompromisowy wielbiciel grubych opon i prawdziwej górskiej jazdy.

Powiązane wpisy

28 komentarzy do “Shimano SH M089”

  1. Marek

    Mam te buty podobnie jak autor, gdzieś od 2016-2017. Złego słowa nie powiem. Moje dogorywają, mają przetarte zapiętki, tu i ówdzie puścił szew, rozciągnęło się mocowanie jednej z metalowych klamr, rozdarło się łączenienie jakby przedniej czesci buta ze srodkową, ale…złego słowa nie powiem. Po kilkunastu tysiącach miały prawo zdarzyć się te defekty. Wciąż w nich jeżdżę, ale że dla wielu sezon się skonczył i ceny nieco opadają, to rozglądam się za czymś nowym. Celuję w trochę wyższą półkę cenową, ale drugi raz M089 też bym kupił

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Ja swoje też lubię ;)

  2. Kaszeba

    Jakiś współcześnie dostępny odpowiednik|?

  3. Wojtek

    Interesujący opis butów i komentarze. Mam pytanie, do czego służą te naklejki?

    Pozdrawiam

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Dzięki :) Wojtek te naklejki to elementarny sposób oddzielenia środka buta od przenikania danej pogody do środka. Mało zaawansowane, ale w jakimś tam stopniu działa. Właśnie dlatego używam silikonu aby doszczelnić to newralgiczne miejsce.

  4. Toy

    Witam,

    Pytanie do użyszkodników tych butów. Otóż w mojej parze zauważyłem, jakby to obrazowo ująć, rozbicie sie zapiętków. Jak pamiętam to za nowości i po sprawdzeniu tego w sklepie na nówkach: tył cholewki buta jest raczej sztywny. W moich, gdy nacisk pojawia się na pięcie, a nawet po uciskaniu w łapach – ekoskóra przy łączeniu z podeszwą wybrzusza się, a wrażenie jest takie jakby wewnętrzne usztywnienie pięty wybrało wolność i puściło/odkleiło się od podeszwy.
    Dodam tylko, że w ciągu niecałych dwóch lat od zakupu, na MTB te buty przejechały ze mną może ze 100 km? A tak to szosa w idealnych warunkach, więc wyglądają na nowe poza w/w doznaniami. A że pozbyłem się szosówki i wracam w błoto itp., to się zastanawiam czy ich nie reklamować póki mam możliwość, gdyż obawiam się ich rozpadu przy nieco cięższym użytkowaniu.

    I pytanie: ktoś coś podobnie ma?

    A tak poza tym: mega wygodne buty, nawet na trasy grubo powyżej 100 km, a występujące chyba w wersji przedliftowej (moja) i poliftowej (nasrane kleju aż oczy bolą) :D

    1. Toy

      Dla zainteresowanych: buty zareklamowałem, z miejsca dostałem zwrot gotówki i od razu zakupiłem kolejne. Acz kątem oka, w znanym markecie sportowym, zauważyłem ME5 w cenie 289 PLN, więc te również kupiłem. Ostatecznie przesiadam się na ME5. Jeśli ktoś jest chętny porównania – mogę takowe uczynić.

      1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

        Pisz i podeślij – chętnie wrzucę na stronę :)

  5. karel

    Zamówiłem sobie te buty właśnie. Mam duże kopyto i czatuje na allegro na różne okazje, te były już poniżej 3 stówek. Do tej pory miałem tylko buty Shimano (ze 4 różne pary) i trzymam się tej marki, ponieważ daje gwarancje minimum 2-3 sezonów jazdy, materiały są większości sztuczne, więc co najważniejsze szybko schną i nie śmierdzą ;) Kuszące były także typowe buty enduro Shimano SH-ME5 ale równocześnie były też raz droższe, więc wygrał zdrowy rozsądek ;)

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      To się nazywa dobra cena :) Daj znać jak wrażenia z jazdy :)

  6. qb3

    Siemanko!

    Z tego co widać to m089 zostały wycofane ze sprzedaży, a na półkach pojawia się nowy produkt nieco podobnyo nazwie ME3. Ciekawe jak się będzie spisywać. Myślałem aby kupić bo szukam nowych butów, ale czy nie bezpieczniej szukać wciąż m089?

    Pozdro

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Niestety M089 są bardzo mocno przebrane z rozmiarami więc ciężko będzie coś trafić. ME3 są podobne, ale nieco martwi mnie zmniejszenie ilości siatki w bucie. Po chwili zastanowienia myślę, że kupiłbym ME3 ;)

      1. qb3

        Hej! Dzięki za szybką odpowiedź. Na allegro są moje rozmiary i co najlepsze m089 wychodzą i tak o 10% drożej niż nowe ME3, które z wyglądu bardziej mi się podobają szczególnie w wersji czerwonoczarnej (jak mój rower i cały strój hehe). Nie wiem czy brać to co sprawdzone i chwalone czy kupić nowość. Cholera wie czy nie zmienili czegoś więcej oprócz siatki i klamerki. Trzeba się śpieszyć z decyzją bo zaraz już nie będzie wyboru hehe. Pozdro!

        1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

          Niestety nie miałem ME3 w ręku więc mogę mówić wyłącznie na podstawie zdjęć. Nowe buty na pewno dzielą znakomitą większość cech poprzedniego modelu więc na co dzień powinny być praktycznie identyczne w użytkowaniu z tymi, które ja mam. Jeżeli ME3 są tańsze i bardziej Ci się podobają to sprawa jest prosta, nie ;)

  7. Paweł

    To moje pierwsze buty SPD, więc nie mam porównania. Dla mnie są świetne i podzielam większość wniosków, prócz schnięcia. Pamiętam jak musiałem w górach iść przez ścieżkę z której zrobił się strumyk. Buty przemokły kompletnie. Wróciłem do domu, zostawiłem do wyschnięcia i zdziwiłem się, że następnego dnia rano były jeszcze mocno wilgotne. Był to sierpień i było naprawdę ciepło.

    Poza tym, stopy tylko nieco pocą mi się przy 25+°C, a za to marzną już okolicach 10°C, jak wspominał (a?) Ruta. Wyglądają na bardzo mało przewiewne, ale jest to mylące.

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Wyciągasz wkładkę do suszenia? Ja zawsze je rozpinam na maksa i staram się zostawić w przewiewnym miejscu – póki co sposób działa ;)

      1. Paweł

        Tak, wyciągam, rozpinam, zostawiam na parapecie w lecie. ;) Mogłem jeszcze włożyć do nich jakiś papier. Jak dotąd tylko raz zdarzyło mi się spacerować po strumyku, więc na szczęście często tego robić nie muszę. ;) Nawet przy mocniejszym deszczu rzeczywiście wysychają szybko, ale gdy pomoczyłem je w wodzie to było zdecydowanie gorzej.

        1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

          Ja mam jeszcze jedną tajną broń: elektryczne suszarki do butów produkcji jeszcze CCCP. Wyglądają jak grzałki do wody, ale wydziela znacznie mniej ciepła tzn. nie są gorące i bardzo dobrze suszą buty. Nie widziałem czegoś takiego w sprzedaży, ale w Julii są inne wariacje takiego urządzenia za zupełnie przyzwoite pieniądze.

          PS: na alledrogo jest tego mnóstwo :)

  8. Ruta

    Moje SH M089 gór nie widziały :P. Używam jak ktoś pisał wyżej do turystyczny-rekreacyjnej jazdy na szosie typu endurance. Nie mam problemow, żeby przejść nawet 1 km po chodniku. Latem nie przeszkadzały mi upały , natomiast już w temperaturach ok. 10 ºC marzły mi stopy , jako jedyne z całego ciała. Wiadomo , że każdy jest inny , ale dla mnie wentylacja nie jest za słaba.

    Do Tomka. Mi nikt nie pokazał jak się zakłada ochraniacze a nie przyszedł mi pomysł, żeby szukać jak to się robi ( wydaje się to takie oczywiste ha ha ha). Niedawno dopiero przeczytałem, ze kolejność zakładania jest następująca: 1. ochraniacz rozpięty na nogę 2. but na stopę i zapięcie go 3. nasuniecie ochraniacza na but i zapięcie ochraniacza .

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Weź je w Góry ;)

  9. Miras

    Posiadam te buty już kolejny sezon i potwierdzam ich znakomitość. Niesamowicie uniwersalne i wygodne. Nie ma na nich „metalicznego lakieru i LEDów”, ale jak za ta cenę uważam że dostajemy więcej niżeli można by się spodziewać. Podeszwa i system zapięć to mocna strona butów.

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Dzięki za komentarz ;)

  10. Tomek

    Buty w porządku, nie uznałbym je za jakieś super. Kupiłem bo to najtańsze buty dostępne w rozmiarze 50 z klamrą a nie rzepem.
    Z minusów:
    Klamra umieszczona mocno z boku – łatwo uszkodzić i jak ma się stopą o coś przytrzeć to właśnie tą nieszczęsną klamrą.
    Buty są jakieś trochę większe niż powinny – nijak nie idzie na nie wcisnąć ochraniaczy endura MT500 XXL – to nie wina shimano raczej ale jakoś mnie to rozczarowało.
    Mogłyby lepiej trzymać piętę.
    Na plus:
    Dostępność rozmiarów (chyba do 52).
    Możliwość chodzenia po asfalcie be znadmiernego zdzierania bloka i podeszwy.

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Dzięki za opinię ;)

  11. Rafał

    Do turystyczno-rekreacyjnej jazdy na szosie również nadają się świetnie. Możliwość w miarę normalnego chodzenia i nie niszczenia bloków jest nie do przecenienia.

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Udały im się te buty – nie ma co ;)

Podziel się swoją opinią