SRAM 4.0

sram 4 0

Najpierw miałem wersję 3.0 i w połączeniu z łańcuchem serii PC 38 oraz kasetą Srama byłem zaskoczony jak ładnie to wszystko chodzi. Zmiana biegów była doskonała pomimo tego, że to najniższe możliwe modele. Historia 3.0 skończyła się w górach w czasie urwania haka.

Przerzutka przeżyła, ale zgubiłem ją po drodze do schroniska… i siłą rzeczy coś musiałem kupić a w sklepie był sram 4.0. Były to czasy kiedy te przerzutki nie miały konstrukcji eliminującej łuk pancerza więc dołożyłem Avida Rollmajiga.

Napęd działał ok jak na pieniądze, które za niego wtedy dałem. Pomimo tego, że 3.0/4.0 to sam dół kolekcji to można tego używać w górach, ale termin trwałość pasuje tutaj jak pięść do nosa. Z racji tego, że przerzutka była projektowana pod kasetę do 34 zębów to wózek był dłuugi i idealnie orał w błocie zapychając syfem cały napęd. W mniej wymagających warunkach sram potrafi bardzo pozytywnie zaskoczyć i wszystko działa zadziwiająco dobrze.

Dobre na napęd tymczasowy. Lepiej obchodzić się z tymi rzeczami delikatnie i nie jeździć w błocie.

Jakość wykonania
Jakość materiału
Trwałość
Współczynnik czadu
Cena
Average

Jeżeli nie chcesz przegapić żadnej aktualizacji strony Endurorider.pl zapisz się do Newslettera

Jeżeli w komentarzu podano prawdziwy adres e-mail to dostaniesz informację kiedy Twoja wypowiedź zostanie opublikowana. Pamiętaj aby sprawdzić folder SPAM.

Avatar photo

Autor: 

Twórca i założyciel Endurorider.pl Bezkompromisowy wielbiciel grubych opon i prawdziwej górskiej jazdy.

Powiązane wpisy

Podziel się swoją opinią