Co zabrać na jednodniowy rowerowy wypad w góry

Co zabrać na jednodniowy rowerowy wypad w góry czyli mój zestaw na jednodniowe wyjazdy. Zapraszam do oglądania.

Jeżeli nie chcesz przegapić żadnej aktualizacji strony Endurorider.pl zapisz się do Newslettera

Jeżeli w komentarzu podano prawdziwy adres e-mail to dostaniesz informację kiedy Twoja wypowiedź zostanie opublikowana. Pamiętaj aby sprawdzić folder SPAM.

Avatar photo

Autor: 

Twórca i założyciel Endurorider.pl Bezkompromisowy wielbiciel grubych opon i prawdziwej górskiej jazdy.

Powiązane wpisy

8 komentarzy do “Co zabrać na jednodniowy rowerowy wypad w góry”

  1. Paweł

    Hej, a jak wygląda kwestia jedzenia? Bo nie wiem jak u innych to wygląda, ale ja zapas prowiantu, który tu prezentujesz wyczerpałbym w dwie godziny :)
    Czy jest to zestaw z przewidzianym obiadem w schronisku czy jesteś w stanie jeździć cały dzień o kilku bananach i batonach? Pozdrawiam!

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Dzięki za świetny komentarz ;) Kwestia, którą poruszyłeś jest bardzo ciekawa i warto ją omówić w oddzielnym tekście, który postaram się popełnić w najbliższym czasie. Myślę, że niezmiernie ważne jest śniadanie przed wyjazdem i to ma bardzo duże znaczenie dla całego dnia ;)

  2. macias

    Bede musial sie chyba zglosic na jakies szkolenie z picia :-), bo wlasnie doszedlem do wniosku, ze jesli mam calodniowy wypad przed soba, a jest cieplo, to dopiero z 6L czuje sie spokojnie (wiekszosc wypijam miedzy 15 a 17, kiedy z jednej strony jestem zmeczony, a z drugiej strony jest najwyzsza temperatura).

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Bardzo dobra uwaga! Już Ci mówię skąd jest ta ogromna różnica: ja używam chemii tzn „izotoników” do rozcieńczania a Ty zapewne jeździsz na samej wodzie i dlatego masz zużycie 2x większego od mojego. Jak jeździłem na samej wodzie to tankowanie 2x po 3l w jeden dzień to nie było nic szczególnego :)

      1. macias

        No wlasnie nie, jade na izotonikach (Oshee grejpfrut, syntetyczny oraz naturalny). Wode tez biore ze soba, ale to 1L i ja wlasciwie pije na koniec. Tak do poludnia, to powiedzmy zuzycie picia mam w normie powiedzialbym, ale im dluzej jade tym organizm domaga sie czegos wiecej niz dawkowania po 3 lyczki stad i zuzycie rosnie. Dla porzadku powiem, ze w wiekszosci jezdze w sloncu i dzien = 12 godz.

        1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

          Napisz do mnie przez formularz to dam Ci namiar na koncentrat innego producenta, którego w tej chwili nie chcę wymieniać z nazwy na stronie – może inny skład Ci bardziej podpasuje i zużycie spadnie. Czy dobrze rozumiem, że nie używasz bukłaka tylko sączysz z bidonu? Może warto poeksperymentować z innym dawkowaniem płynów? Co masz do żarcia?

  3. Konrad Nidzicki

    Cenne wskazówki, zwłaszcza, że sezon wakacyjny w pełni i wiele osób kusi się na jazdę samochodem po górzystym terenie :)

    1. Avatar photokamil/Endurorider.pl

      Myślę, że jazda samochodem po górzystym terenie pozwala zabrać znacznie więcej rzeczy niż to co pokazałem w kontekście jednodniowych wypadów rowerowych.

Podziel się swoją opinią