Kiedy znajoma zapytała czy mógłbym wpaść i podregulować jej A2 nie wahałem się ani chwili. Tym bardziej, że postanowiłem zrobić jej przy okazji niespodziankę. Rzeczony Kross A2 Lady to naprawdę fajny rower w dobrej cenie i dlatego wśród moich znajomych jeździć kilka takich maszyn. Na tym konkretnym egzemplarzu jeździ moja znajoma, która w zasadzie nie porusza się po drogach innych niż utwardzone więc w ramach niespodzianki postanowiłem jej sprezentować idealne gumy na takie warunki czyli…
bardzo szybkie https://endurorider.pl/cst-jack-rabbit/
Rzecz jasna zmiana opon wiąże się z pompowaniem dętek, zatem byłem przygotowany również na tę okoliczność.Nowa, jeszcze większa, pompka serwisowa z manometrem. Wszystko szło gładko aż do chwili kiedy coś wybuchło… Jak się okazało była to dętka…
Wielokrotnie czytałem o konkursach w pompowaniu aż do eksplozji, ale nie sądziłem że można uzyskać taki efekt zdecydowanie poniżej 3,5 bara. Nie tylko ja byłem zdziwiony rozwojem wypadków.Oczywiście nie miałem zapasowej dętki 26″, bo i po co miałbym ją ze sobą wozić więc nastąpił szybki telefon do Tomka, który akuratnie bawił na mieście, z prośbą o kupno jednej kiszki.
Nie mając nic lepszego do roboty wziąłem się za pozostałe regulacje i w niedługim czasie wszystko było tip-top. Wtedy coś mnie olśniło i jeszcze raz sprawdziłem moje graty. Po chwili grzebania moim oczom ukazała się dętka 26″ Continental! Nie wiem jakim cudem ona się tam znalazła, ale bez wątpienia była w odpowiednim miejscu i czasie. Odwołaliśmy prośbę o zakup kiszki na mieście więc Tomkowi odpadła konieczność jechania do sklepu.
Wszystko dobrze się skończyło, Jack Rabbit przyjął się bez problemu a A2 Lady śmiga :)
Jeżeli nie chcesz przegapić żadnej aktualizacji strony Endurorider.pl zapisz się do Newslettera
Jeżeli w komentarzu podano prawdziwy adres e-mail to dostaniesz informację kiedy Twoja wypowiedź zostanie opublikowana. Pamiętaj aby sprawdzić folder SPAM.
Dość typowa sytuacja jak się opona nierówno ułoży – sprawdziłeś i poukładałeś dokładnie ułożenie opony na obręczy po lekkim jej napompowaniu? Od czasu kiedy miałem podobny przypadek, robię to skrupulatnie, by nie przeżywać tego huku ponownie – pewnego razu sprawdziłem tylko pobieżnie, pompowałem od razu docelowe ciśnienie, bo oponki znałem, zawsze bardzo dobrze się układały, aż tu nagle w okolicy 35PSI widzę kątem oka jak w ułamku sekundy opona wyłazi z obręczy i bum… rozerwało dętkę :)
Zawsze robię tak jak piszesz :) Myślę, że dętka miała feler i poległa w taki spektakularny sposób ;D