Majówka 2013 była istnym pomieszaniem z poplątaniem. W ciągu kilku dni była jesień, wiosna i lato. Wyczekałem się okrutnie na ten wyjazd, ale warto było. Mój pierwszy i jedyny mandat w życiu wystawiony za rowerowe szwendanie :)
Jeżeli nie chcesz przegapić żadnej aktualizacji strony Endurorider.pl zapisz się do Newslettera
Jeżeli w komentarzu podano prawdziwy adres e-mail to dostaniesz informację kiedy Twoja wypowiedź zostanie opublikowana. Pamiętaj aby sprawdzić folder SPAM.